Jak poinformował we wtorek przedstawiciel indonezyjskiego ministerstwa zdrowia Achmad Yurianto, w ciągu minionej doby wykryto 484 nowe przypadki infekcji koronawirusem. Łączny oficjalny bilans w czwartym najludniejszym kraju świata to 14 749 zakażonych i 1007 zmarłych. Liczba zgonów jest największa wśród krajów Azji Południowo-Wschodniej. Yurianto poinformował, że symptomy choroby zdradza 32 tys. innych osób, które nie przeszły jeszcze badań. Jak dotąd przeprowadzono prawie 120 tys. testów.

W dalszym ciągu wykrytych zakażeń przybywa też w Singapurze. We wtorek w mieście-państwie stwierdzono 884 nowe przypadki, przez co całkowita liczba wykrytych infekcji wzrosła do 24 671. W wyniku choroby zmarło tam dotąd 21 osób.

Tymczasem na Filipinach tylko w ciągu ostatniej doby zmarło 25 osób oraz stwierdzono 264 nowe przypadki zakażenia. Dotychczasowy bilans to 751 zgonów na 11 350 wykrytych infekcji. Prezydent Rodrigo Duterte we wtorek zdecydował o przedłużeniu do czerwca kwarantanny w stolicy kraju, Manili.

Wprowadzone restrykcje okazały się skuteczne w Malezji, gdzie we wtorek przybyło jedynie 16 nowych przypadków zakażenia - najmniej od czasu wprowadzenia obostrzeń. Łącznie w kraju stwierdzono 6 742 infekcje koronawirusem i 109 zgonów.

Reklama

Z wirusem radzi sobie także Tajlandia, która we wtorek zanotowała dwa nowe przypadki infekcji. Mimo że w kraju zniesiono już większość restrykcji, władze kraju obawiają się potężnego spadku ruchu turystycznego z powodu pandemii - nawet o 65 proc.

W podobnej sytuacji jest Wietnam, gdzie nie wykryto żadnego nowego przypadku zakażenia od 7 maja i nie zmarła żadna zakażona osoba. W poniedziałek po miesięcznej przerwie w całym kraju otwarto szkoły, a od czerwca wznowiony zostanie międzynarodowy ruch lotniczy. (PAP)