Po ponad dwóch miesiącach Włosi nie mogą doczekać się możliwości normalnego wypicia kawy czy zjedzenia kolacji w ulubionej restauracji i dlatego przedstawiciele tej branży mogą mieć pewność, że nie zabraknie im klientów. Wskazują na to rezultaty ankiety biura badania opinii Tradelab. Ponad trzy czwarte Włochów zadeklarowało, że wróci natychmiast do lokali, do których wcześniej regularnie chodzili. Gwarantują, że będą przestrzegać zasad bezpieczeństwa.

Od 4 do 17 maja włącznie bary i restauracje mogą prowadzić jedynie sprzedaż na wynos.

Wyniki sondażu dają nadzieję branży restauracyjnej, której klientami jest co roku 40 milionów osób. Straty, jakie poniosła, szacuje się na około 20 mld euro.

W barach i restauracjach trwają przygotowania do otwarcia. W niektórych lokalach w Mediolanie już zainstalowane zostały bariery z pleksiglasu oddzielające stoliki.

Reklama

Jednocześnie wielu restauratorów argumentuje, że sugerowany przez komitet naukowy doradzający rządowi wymóg zapewnienia 4 metrów kwadratowych dla każdego klienta jest trudny do spełnienia i nie poprawi ich sytuacji finansowej. Niektórzy już zadeklarowali, że nie otworzą lokali, jeśli taki będzie warunek.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)