Trzaskowski był pytany w TOK FM, czy jako prezydent podpisałby ustawę ograniczającą program 500 Plus, np. wycofanie świadczenia na pierwsze dziecko lub ustanowienie progu dochodowego. "500 Plus jest niesłychanie istotną częścią naszego systemu pomocy wszystkim, którzy w tej chwili sobie radzą trochę gorzej i będę go bronił" - odpowiedział.

Na uwagę, że wcześniej użył sformułowania, że program 500 Plus jest programem rozdawnictwa, kandydat PO powiedział: "Myśmy oceniali ten program lata temu i przyznaliśmy rację wszyscy w Platformie Obywatelskiej, że ten program się sprawdził i będziemy go bronić".

Z kolei zapytany, czy podpisałby ustawę, która podwyższałaby wiek emerytalny, Trzaskowski stanowczo zaprzeczył. "Dzisiaj świat stanął na głowie i dzisiaj wszyscy zdaliśmy sobie sprawę z tego, że przede wszystkim trzeba bronić miejsc pracy i że nie elastyczność jest ważniejsza, tylko ważniejsze jest bezpieczeństwo pracy. Dzisiaj kompletnie zmienia się świat i dzisiaj my też musimy się do tego dostosować, my musimy z tego wyciągnąć wnioski. Dzisiaj widać, że miejsce pracy, bezpieczeństwo pracy jest w tej chwili sprawą absolutnie fundamentalną" - mówił.

W programie prowadząca rozmowę podkreśliła, że "społeczeństwo się starzeje i nie stać nas na utrzymanie bardzo młodych emerytów". "Dlatego mówiliśmy jasno, że kwestia wysokości emerytury musi być związana z tym, jak długo ktoś pracuje i tutaj nie należy wprowadzać tego typu rozwiązań, które ten wiek będą podwyższać, tylko trzeba stworzyć taki system, że ludzie sami będą mogli dokonać wyboru i sami będą bardzo często chcieli po prostu pracować dłużej po to, żeby mieć większą emeryturę" - stwierdził.

Reklama

"Rozmawiałem z mnóstwem seniorów, którzy sami mówią: +my chcemy pracować dłużej+. Jeżeli to będzie ich decyzja, żeby pracować dłużej po to, żeby mieć większą emeryturę, to wtedy ten problem po prostu jasno zostanie rozwiązany i to powinien być wybór ludzi" - powiedział Trzaskowski.

>>> Czytaj też: Wybory prezydenckie: II tura po staremu, czyli PiS kontra PO [SONDAŻ]