W wywiadzie dla telewizji ABC Navarro oskarżył władze w Pekinie o to, że "za plecami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) przez dwa miesiące ukrywały wirusa". Następnie - jak dodał - "wysłano kilkaset tysięcy Chińczyków samolotami do Mediolanu, Nowego Jorku i na cały świat". W ten sposób zdaniem Navarro "rozsiano" koronawirusa.

Na pytanie, czy zarzuca Pekinowi celowe rozprzestrzenianie wirusa, doradca prezydenta USA Donalda Trumpa zaprzeczył.

We wcześniejszym wywiadzie w pierwszej połowie maja Navarro powiedział, że Chiny powinny wypłacić Stanom Zjednoczonym odszkodowanie z powodu epidemii koronawirusa. "Jestem głęboko przekonany - i myślę, że głęboko przekonani są Amerykanie - że Chiny wyrządziły nam ogromne szkody liczone w bilionach dolarów i w związku z tym powinna być jakaś forma rekompensaty" - tłumaczył w rozmowie ze stacją telewizyjną Fox News.

Navarro znany jest z mocnych komentarzy w kierunku innych państw; twierdził np. że Chiny i Niemcy oszukują Stany Zjednoczone w handlu. W 2011 roku napisał książkę "Śmierć przez Chiny" (ang. "Death by China"), w której opisywał, jak jego zdaniem chińska polityka handlowa i manipulowanie walutą mają na celu osłabienie gospodarcze USA. Obecnie jest jednym z głównym doradców prezydenta USA.

Reklama

Prezydent Donald Trump wielokrotnie zarzucał władzom Chin, że nie powstrzymały rozprzestrzeniania się koronawirusa. Pekin odrzuca te oskarżenia. Pandemia doprowadziła do wzrostu napięcia między USA a Chinami i nasiliła obawy przed eskalacją sporów handlowych między największymi gospodarkami świata.

>>> Polecamy: 500 mld euro na ratowanie unijnej gospodarki. "Europie grozi wzrost napięć społecznych"