Szef Europejskiej Agencji Leków Guido Rasi zapowiedział w poniedziałek, że w najbliższych dniach lek o nazwie remdesivir będzie mógł być stosowany w leczeniu covid-19. Został on opracowany przez amerykańską firmę Gilaed Sciences jako lek przeciwwirusowy. Z badań międzynarodowych, w Europie i USA wynika, że o 31 proc. - z 15 do 11 dni - skraca on powrót do zdrowia chorych z covid-19 w porównaniu z placebo.

„Najbardziej fantastyczna wiadomość, a faktycznie dwie ostatnich dni, to jest to, że został dopuszczony lek na koronawiursa, który był badany również w Polsce, a po drugie usłyszeliśmy, że (…) pierwsza grupa badawcza w Stanach Zjednoczonych przeprowadziła testy ze swoją szczepionką i okazuje się, że daje ona efekty, czyli wytwarza przeciwciała w organizmach” – powiedział Szumowski.

Pokreślił, że jest to „niesamowita wiadomość, bo tempo, w którym ta szczepionka została wytworzona, jest niezwykle szybkie”. Dodał, że oczywiście ważne są także, obok wyników jej skuteczności, wyniki dotyczące jej bezpieczeństwa. Niemniej jednak to pokazuje, jego zdaniem, że być może „za jakiś czas będziemy mogli odetchnąć z ulgą i powiedzieć – mamy szczepionkę, możemy zaliczyć covid do chorób, które możemy opanować”.

Minister przypomniał także, że osoby, które przeszły covid-19, będą mogły wspierać leczenie innych oddając krew. „Ich przeciwciała posłużą do leczenia osoczem, to niezwykle skuteczna terapia” – zaznaczył. (PAP)

Reklama

Autorka: Klaudia Torchała