Według gazety, powołującej się na źródła w siłach zbrojnych, do końca lipca hiszpańscy żołnierze opuszczą bazę wojskową w miejscowości Besmaja koło Bagdadu.
“W tej głównej bazie hiszpańskich wojsk w Iraku przebywało przed rozpoczęciem pandemii 350 z 530 żołnierzy” - pisze “El Pais”.
Z informacji uzyskanych przez dziennik w dowództwie hiszpańskiej armii wynika, że głównym powodem decyzji o wycofaniu żołnierzy z Iraku jest “wypełnienie misji”, polegające na szkoleniu jednostek wojskowych i policyjnych tego kraju.
“W sumie od lutego 2015 roku przeszkolili oni 50 tys. funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa” Iraku - odnotował “El Pais”.
Z ustaleń gazety wynika, że najpóźniej do stycznia wojsko hiszpańskie wycofa się również z Afganistanu, gdzie stacjonuje w ramach misji NATO od 2002 roku. Dziennik odnotował, że już w marcu wraz z nasileniem się pandemii Madryt wycofał połowę ze swojego 65-osobowego kontyngentu w tym kraju.
Według “El Pais” część wycofywanych z Iraku i Afganistanu żołnierzy może zostać skierowanych w najbliższym czasie do afrykańskiego Sahelu.
“Region ten, w którym obecne są grupy dżihadystyczne, a także mafie szmuglujące narkotyki, broń oraz imigrantów, stanowi znacznie większe bezpośrednie zagrożenie dla Hiszpanii niż Irak czy Afganistan” - podsumowuje “El Pais”.
Marcin Zatyka (PAP)