General Electric postanowił wydzielić z grupy cały swój oddział konsumencko-przemysłowy, w skład którego wchodzą m.in. wytwórnie sprzętu AGD i produkcja żarówek. Koncern nie wyklucza jednak sprzedaży lub nawiązania partnerstwa.



Druga pod względem kapitalizacji rynkowej firma w USA (a czwarta na świecie) konsekwentnie realizuje strategię pozbywania się biznesów zapewniających niższą marżę zysku. Szef grupy Jeffrey Immelt w kwietniu obniżył prognozy zysku koncernu na 2008 rok, powołując się na trudne warunki rynkowe. W reakcji na to akcjonariusze wezwali Immelta do przyspieszenia procesu odchudzania firmy z mniej rentownych działów.

GE Consumer & Industrial wypracowuje około 13 mld dol. obrotów rocznie. Na dział przypada ok 7,4 proc. rocznych przychodów koncernu, zatrudnia 15 proc. załogi całej grupy. GE Consumer & Industrial jest częścią GE Industrial, jednego z sześciu wielkich segmentów spółki-matki. Pięć pozostałych to NBC Universal, GE Infrastructure, GE Money, GE Commercial Finance i GE Healthcare.

Reklama

Usamodzielnienie (spin-off) działu konsumencko-przemysłowego jest operacją stosunkowo prostą. Znacznie trudniejsza w obecnych warunkach rynkowych może okazać się sprzedaż lub poszukiwanie partnerów – oceniają analitycy.

Wśród ewentualnych nabywców fabryk sprzętu AGD wymienia się turecką firmę Arcelik, chiński koncern Haier Electronics Group Co z Hongkongu i południowokoreański LG Electronics. Analitycy z Citigroup i Goldman Sachs szacują, że sprzedaż może przynieść kwotę 3-8 mld dolarów.

T.B., Bloomberg