Choć Rada Ministrów zobowiązała się do wykorzystywania w używanych przez administrację rządową pojazdach biopaliw ciekłych, to na razie nie ma ani jednego auta przystosowanego do tego paliwa. W poszczególnych resortach nie ukrywają, że z realizacją planów będzie problem. Rząd nie planuje na razie - z uwagi na kryzys finansowy - wymiany obecnego taboru.
W opracowanym blisko dwa lata temu Wieloletnim programie promocji biopaliw założono, że tabor samochodowy administracji rządowej w części będzie przystosowany do spalania biopaliw. W ten sposób rząd chciał zachęcić społeczeństwo do tankowania ekologicznego paliwa.
Połowa nowych pojazdów zakupionych przez urzędników w latach 2009-2010 miała być dostosowana do spalania biopaliw. Po 2011 roku obowiązek ten miał dotyczyć już 100 proc. nowo kupowanych aut.
- Pojazdy te miały być widocznie oznakowane, by w ten sposób promować to paliwo. Realizacja programu, łagodnie mówiąc, pozostawia wiele do życzenia - mówi Henryk Zamojski, wiceprezes Krajowej Izby Biopaliw.
Reklama
- Wieloletni program promocji biopaliw nie może być obecnie wdrażany - przyznaje Joanna Dębek z Ministerstwa Sprawiedliwości.
Powód? Dla całej administracji taki sam.
- Trudna sytuacja budżetowa i co za tym idzie, ograniczanie wydatków - tłumaczy Magdalena Kobos z Ministerstwa Finansów.
Z uwagi na oszczędności (np. w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wynoszą one prawie10 mln zł) w tym roku takich zakupów nie przewiduje żaden z resortów. Większość nie ma też takich planów nawet na 2010 r.
Wyjątkiem są resorty środowiska, obrony narodowej i nauki. W tym pierwszym, jako jedyni, mają sprecyzowane plany.
- Rozważamy możliwość przystosowania czterech samochodów do zasilania biopaliwem typu E85. Szacunkowy koszt tej operacji to 9 tys. zł - wyjaśnia Magda Sikora z Ministerstwa Środowiska.
Jak dodaje, przystosowanie całego taboru do biopaliw kosztować ma ok. 30 tys. zł, zaś roczny koszt zakupu biopaliw wyniesie ok. 70 tys. zł.
W Ministerstwie Obrony Narodowej i w Ministerstwie Nauki usłyszeliśmy, że prawdopodobnie w przyszłym roku pojawią się samochody napędzane ekologicznym paliwem.
50 proc. nowych pojazdów kupionych przez administrację rządową w latach 2009-2010 powinno być przystosowanych do spalania biopaliw