Na konferencji prasowej w Pentagonie w poniedziałek Gates podkreślił, że budżet proponowany przez rząd zapewnia dalsze finansowanie systemów MD (missile defense) przeznaczonych do zestrzeliwania międzykontynentalnych rakiet nieprzyjaciela w środkowej fazie lotu, czyli takich, których bazy mają znaleźć się w Polsce i Czechach. Wspomniał jednak o zmianie priorytetów i "przesunięciu akcentów" na systemy obrony przed rakietami krótkiego i średniego zasięgu oraz systemy oparte na technologiach niszczenia nieprzyjacielskich rakiet zaraz po ich odpaleniu.

"Budżet zapewnia dalszą pracę nad rakietami przechwytującymi rozmieszczonymi na lądzie na Alasce i kontynuowanie prac nad doskonaleniem z czasem tego systemu (antyrakietami zestrzeliwującymi rakiety w środkowej fazie lotu - PAP), ale dodajemy równocześnie znaczne kwoty, aby zwiększyć produkcję antyrakiet SM-3 i THAAD (obrona przed rakietami krótkiego zasięgu - PAP). Przerabiamy też sześć dodatkowych okrętów Aegis, aby mogły posiadać systemy obrony rakietowej" - powiedział Gates.

Także towarzyszący ministrowi na konferencji wiceprzewodniczący Kolegium Szefów Sztabów, generał James Cartwright potwierdził, że Pentagon chce od Kongresu więcej funduszy na systemy obrony przed rakietami krótkiego i średniego zasięgu.

Jak powiedział, "w budżecie na 2009 r. są wystarczające fundusze na budowę trzeciej bazy rakiet przechwytujących (czyli w Polsce i Czechach - PAP) w tempie uzależnionym od dalszego przeglądu programów zbrojeniowych i negocjacji z krajami, gdzie baza ma się znaleźć". Dodał, że Pentagon będzie prowadzić więcej badań rozwojowych systemów THAAD i SM-3, które "znajdują się w końcowej fazie prób i będą wkrótce produkowane".

Reklama

W budżecie przedstawionym przez Gatesa przesunięto też akcent z systemów broni opracowanych jeszcze w okresie zimnej wojny - jak niewykrywalne dla radaru myśliwce F-22 i inne systemy produkowane z myślą o odparciu konwencjonalnego ataku ze strony ZSRR lub Chin - na broń i sprzęt potrzebny do prowadzenia wojen w Iraku i Afganistanie.

Szef Pentagonu zapowiedział stopniowe zaprzestanie produkcji F- 22, przedstawionego jako przykład nadmiernie kosztownych rodzajów broni (jeden samolot kosztuje 140 mln USD) i zwiększenie wydatków - z 6,8 mld do 11,2 mld dolarów - na zakup znacznie tańszych myśliwców F-35 (Joint Strike Fighter).

Budżet przewiduje także większe wydatki na systemy wywiadu i rozpoznania (o 2 mld USD), na broń i sprzęt dla sił specjalnych oraz na helikoptery, niezbędne do działań w Iraku i Afganistanie. Planuje się poza tym zwiększenie produkcji niektórych typów okrętów wojennych oraz samolotów transportowych C-17.

Gates podkreślał jednak konieczność eliminacji programów, które są nadmiernie kosztowne w stosunku do swej użyteczności, oraz potrzebę reformy całego systemu kontraktów zbrojeniowych. Budżet musi jeszcze zatwierdzić Kongres, w którym - jak się przewiduje - w sytuacji obecnej recesji może dojść do zaciekłego oporu przeciw redukcji programów zbrojeniowych zapewniających pracę setkom tysiącom ludzi w niektórych stanach.