Chodzi m.in. o ułatwienie działania i rozwoju przedsiębiorcom oraz o to, by łatwiej mogli sięgnąć po środki, przeznaczone np. na wspieranie zatrudnienia. Efektem ma być ograniczenie liczby zwolnień pracowników i wzrost zatrudnienia.

Podczas wtorkowego posiedzenia zespołu wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk poinformował, że śląskie doświadczenia w zakresie monitorowania i łagodzenia skutków kryzysu będą wykorzystane - decyzją premiera Donalda Tuska - w całej Polsce. Chodzi przede wszystkim o gromadzenie i przekazywanie do Warszawy stosownych danych, pozwalających na bieżącą ocenę sytuacji.

"Premier, na wzór działań podjętych przez Wojewódzką Komisję Dialogu Społecznego w Katowicach w ramach zespołu ds. monitorowania sytuacji społeczno-gospodarczej w woj. śląskim, zobowiązał wszystkich wojewodów do przekazywania raportów na temat sytuacji na rynku pracy w poszczególnych województwach" - wyjaśniła rzeczniczka wojewody, Marta Malik.

Dane z regionów trafiają do Trójstronnej Komisji ds. Społeczno- Gospodarczych i mają być podstawą tworzenia programów łagodzenia skutków kryzysu, m.in. na podstawie wypracowywanych w regionach propozycji. Wojewoda śląski chce, by na Śląsku naukowcy i przedstawiciele biznesu wspólnie stworzyli długofalowy program ożywienia gospodarki.

Reklama

W ramach Trójstronnej Komisji ds. Społeczno-Gospodarczych działa zespół polityki gospodarczej i rynku pracy, którego działania mają służyć głównie utrzymaniu miejsc pracy, inwestycjom (chodzi m.in. o zasady finansowania firm dotkniętych kryzysem i wydatkowanie środków UE) oraz zapewnieniu osłon socjalnych osobom zwalnianym, bezrobotnym i najuboższym.

Regionalny zespół ds. monitorowania sytuacji społeczno- gospodarczej w woj. śląskim powstał po zwołanym na początku lutego przez wojewodę "okrągłym stole", przy którym zasiedli m.in. naukowcy, przedstawiciele biznesu, związków zawodowych i regionalnych władz. Uzgodniono wówczas, że priorytetem wspólnych działań ma być ochrona miejsc pracy i pracowników.

Dotychczas, w wyniku prac zespołu, wojewoda przekazał premierowi m.in. propozycję zmiany niektórych przepisów wykonawczych do ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy.

Chodzi np. o zmianę przepisów dotyczących zatrudniania bezrobotnych przy wsparciu Funduszu Pracy. Dziś, aby pracodawca mógł z niego skorzystać, musi zatrudnić osobę zarejestrowaną jako bezrobotną od co najmniej sześciu miesięcy, a nie dostatnie pieniędzy, gdy osoba ta dopiero niedawno straciła pracę.

Wojewoda przedstawił też propozycje zmian w prawie zamówień publicznych, m.in. ułatwiających, przyspieszających i usprawniających procedury przetargowe oraz służących odbiurokratyzowaniu przepisów. Członkowie zespołu chcą, by zmieniona ustawa stała się jednym z narzędzi wspomagających lokalną przedsiębiorczość.

Inną zgłoszoną przez wojewodę propozycją jest przygotowany przez Śląskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego projekt zmiany rozporządzenia rządu w sprawie sposobu i trybu dokonywania podziałów nieruchomości. Zmiany mają służyć ograniczeniu kosztów prac geodezyjnych, a także skrócić o kilka tygodni czas przygotowania dokumentacji geodezyjno- kartograficznej, koniecznej do realizacji inwestycji drogowych.

Podczas wtorkowego posiedzenia zespołu omówiono także aktualną sytuację na rynku pracy oraz sytuację społeczno-gospodarczą w regionie. Według szacunkowych danych Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach, w marcu tego roku liczba zarejestrowanych bezrobotnych wzrosła w woj. śląskim prawie o 6,5 tys. osób i zbliżyła się do 155 tys. Po lutym stopa bezrobocia w regionie wynosiła 8,2 proc.