W I kwartale tego roku spodziewają się wzrostu PKB o 1,0-1,5 proc.

W komentarzu (European Economic Monitor) wskazali, że gospodarka polska jest stosunkowo najbardziej odporna na kryzys w regionie, z uwagi na mniejszą zależność od eksportu, duży wkład, który wnosi popyt wewnętrzny i jak ją nazywają "zdrową strukturę gospodarki".

Dodali zarazem, iż przewidywany niższy popyt na towary z importu w eurostrefie w latach 2009-10 będzie miał negatywny wpływ na polski eksport.

"Spożycie gospodarstw domowych będzie kluczowym motorem wzrostu, podczas gdy perspektywa dla inwestycji będzie zależeć w dużym stopniu od sukcesu w absorpcji funduszy unijnych" - napisali.

Reklama

Główna stopa procentowa do końca I półrocza tego roku spadnie - ich zdaniem - do 3,0 proc. z 3,75 proc. obecnie, ponieważ RPP będzie chciała wesprzeć słabnącą gospodarkę. Za redukcją stóp przemawia - jak podkreślają - także umocnienie złotego.

Analitycy UBS przewidują, że w ujęciu średniorocznym produkcja przemysłowa spadnie w tym roku o 7,0 proc. i ustabilizuje się na poziomie 0,0 proc. w 2010 r. Stopa bezrobocia sięgnie 11,4 proc. w 2009 roku oraz 12,4 proc. w 2010 roku.

Stopa inflacji będzie zgodna z celem NBP - 2,5 proc. zarówno w tym, jak i w przyszłym roku. Saldo na rachunku obrotów w proporcji do PKB wyniesie minus 5,8 proc. (2009 r.) oraz minus 5,4 proc. (2010 r.).