W urzędach pracy pracodawcy szukają absolwentów kierunków ścisłych. W przypadku rekrutacji na stanowiska, gdzie obok wykształcenia liczą się np. umiejętności interpersonalne, korzystają z usług agencji rekrutacyjnej.
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało, na podstawie danych nadesłanych z wojewódzkich urzędów pracy (WUP) z całej Polski, raport dotyczący przewidywanego zapotrzebowania na absolwentów szkół wyższych z kierunków matematycznych, technicznych i przyrodniczych. Współpracujący z urzędami pracy przedsiębiorcy wskazali w nim przedstawicieli najbardziej poszukiwanych zawodów.
Na podstawie informacji powstała prognoza rynku na najbliższe 5 i 15 lat.
Największym zainteresowaniem pracodawców współpracujących z urzędami cieszyli się absolwenci fizyki informatycznej, matematyki oraz elektroniki. Poszukiwał ich co trzeci badany pracodawca.

Poszukiwani specjaliści

Reklama
W przypadku specjalistów z zakresu nauk przyrodniczych największe zapotrzebowanie zgłosił WUP z woj. łódzkiego. Poszukiwani są tam biotechnolodzy, specjaliści od górnictwa, geolodzy i farmaceuci. Z kolei na Śląsku najbardziej brakuje specjalistów od ochrony środowiska i inżynierii środowiskowej.
Z kierunków technicznych największym zainteresowaniem w woj. podlaskim cieszyły się inżynieria chemiczna i procesowa, fizyka techniczna, mechatronika oraz informatyka. Natomiast WUP z woj. pomorskiego w imieniu firm zgłosił zapotrzebowanie na inżynierów biomedycyny i materiałoznawców, fizyków oraz informatyków.
- Takie wyniki są związane z tym, że do tej pory szkolnictwo wyższe nie nadążało za potrzebami naszej gospodarki. Najwięcej przybywało w kraju szkół kształcących na kierunkach pedagogicznych, ekonomicznych i nauk społecznych, a nie technicznych - mówi prof. Mieczysław Kabaj, ekspert rynku pracy z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych.
Jednym z powodów takiej sytuacji może być fakt, że kształcenie inżynierów, techników czy biotechnologów jest bardzo kosztowne, wymaga inwestycji w laboratoria i nowoczesny sprzęt.

Ekonomiści nadal w cenie

Zupełnie inne dane pokazuje badanie Polskiego Stowarzyszenia Zarządzania Kadrami (PSZK), które zbadało z kolei, jakie jest zapotrzebowanie na absolwentów szkół wyższych wśród pracodawców niekorzystających z usług urzędów pracy.
Wynika z niego, że najbardziej poszukiwanymi kandydatami są obecnie absolwenci zarządzania, ekonomii, socjologii i psychologii, finansów i księgowości oraz informatyki i prawa.
- Z porównania obu raportów wynika, że pracodawcy składają do urzędów pracy oferty pracy w tych profesjach, gdzie od kandydatów wymagane są głównie tzw. twarde kompetencje. Tam, gdzie obok wykształcenia brane są pod uwagę miękkie umiejętności, pracodawcy wolą skorzystać z usług agencji rekrutacyjnej - uważa Wojciech Warski, ekspert z Business Centre Club.