15 kwietnia upływa w USA ostateczny termin składania zeznań i rozliczeń podatkowych za ubiegły rok. Około połowy Amerykanów korzysta przy rozliczeniach z pomocy specjalistów wypełniających dla nich skomplikowane formularze. Coraz więcej osób wysyła takie formularze i należności do urzędu podatkowego przez internet.

Ponieważ wielu mieszkańców USA ma w tym roku kłopoty z płaceniem bieżących rachunków, zwłaszcza rat kredytów hipotecznych i rachunków medycznych, często brakuje pieniędzy na zapłacenie w terminie podatków. Niektóre biura podatkowe twierdzą, że liczba osób mających problemy z podatkami wzrosła trzykrotnie.

Dotyczy to szczególnie osób pracujących na własny rachunek: właścicieli drobnych firm rodzinnych, przedstawicieli wolnych zawodów, artystów itp. Płacą oni podatki kwartalnie, ale w minionym roku wielu spóźniało się z ich uiszczaniem, co pociąga za sobą karne odsetki.

Inni z konieczności podjęli pewne kwoty ze swych indywidualnych rachunków emerytalnych przed ukończeniem 59,5 lat, co także łączy się z dodatkowym karnym podatkiem w wysokości 10 procent.

Reklama

Federalny urząd podatkowy i urzędy stanowe spodziewają się, że dochody z podatków w tym roku będą niższe wskutek recesji. Dotyczy to zwłaszcza zachodnich stanów, najbardziej odczuwających skutki kryzysu.