"Jeśli chcecie ją (politykę USA) nazwać socjalizmem, nie będzie mi to przeszkadzało" - powiedział czeski prezydent.

Według niego, odpowiedzialność za obecny kryzys finansowy i gospodarczy ponosi "urojenie równości" wraz z "irracjonalną ideą zrodzoną w latach 30.", według której "każdy Amerykanin ma prawo do posiadania domu, a jeśli nie ma dość pieniędzy, musi dostać kredyt hipoteczny".

To poszukiwanie równości - ocenił prezydent Klaus - jest "kolosalnym błędem" i dodał, że "bardzo wzrosła" rola państwa w gospodarce Stanów Zjednoczonych.



Reklama