"Podpisaliśmy dzisiaj porozumienie z (RWE). Będą prowadzić na bloku 23 turkmeńskiego szelfu na Morzu Kaspijskim działania w celu eksploatowania tamtejszych złóż ropy i gazu" - powiedział dziennikarzom prezydent Turkmenistanu Kurbankuły Berdymuchammedow.

Turkmenistan jest państwem posiadającym jedne z największych złóż gazu na świecie. Bardzo uzależniony od postsowieckiej sieci gazociągów Aszchabad sprzedaje większość swego "błękitnego złota" Moskwie.

Stosunki między Turkmenistanem i Rosją zaostrzyły się niedawno po fiasku rozmów w sprawie zapowiadanego porozumienia o budowie gazociągu Wschód-Zachód, który miał połączyć pola gazowe w północno-wschodnim Turkmenistanie z Morzem Kaspijskim. W ubiegłym tygodniu doszło w Turkmenistanie do wybuchu gazociągu, o który władze w Aszchabadzie oskarżyły Gazprom.

Ze swej strony państwa unijne coraz usilniej zabiegają o udział Turkmenistanu w projekcie budowy gazociągu Nabucco. Jeśli dojdzie do jego realizacji, gaz z rejonu Morza Kaspijskiego docierałby do Europy z pominięciem Rosji.

Reklama

"W (podpisanym w czwartek) dokumencie poruszono kilka kwestii(...), w tym możliwość transportu gazu bezpośrednio do Europy" - powiedział szef RWE Juergen Grossman.

Projekt Nabucco jest konkurencyjny w stosunku do rosyjskiego projektu South Stream i Moskwa regularnie go krytykuje.