„Parkiet” dotarł do danych gromadzonych przez ZBP za dwa pierwsze miesiące roku. Wynika z nich, że w styczniu wartość udzielonych hipotek wyniosła niemal 2,1 mld zł, w lutym 2,2 mld zł. W marcu było to więc około 2,7 mld zł. Dla porównania: w I kwartale 2008 r. banki udzieliły kredytów hipotecznych o wartości 12 mld zł. W lutym pozycję lidera tego rynku objął Bank Pekao – sprzedał kredyty za 400 mln zł. W ubiegłym roku zajmował szóstą pozycję, ze średnią sprzedażą 250 mln zł miesięcznie. To największy beneficjent zmian na rynku, na którym obecnie udziela się niewielu pożyczek we frankach szwajcarskich (w lutym było to 27 proc. wszystkich hipotek, w złotych wypłacono 67 proc.). Pekao konsekwentnie nie sprzedaje kredytów hipotecznych w walutach obcych. – Dzięki konserwatywnemu podejściu do ryzyka w przeszłości w obecnej sytuacji rynkowej po prostu robimy swoje, czyli udzielamy kredytów, wspierając polskie gospodarstwa domowe – mówi Arkadiusz Mierzwa, rzecznik Pekao.

Na drugą pozycję spadł PKO BP. Jeszcze w styczniu sprzedaż wynosiła 500 mln zł (w ubiegłym roku było to średnio 900 mln zł), ale w lutym spadła do 350 mln zł. Bank w praktyce nie udziela już pożyczek we frankach.

więcej w "Parkiecie"