Na podstawie wniosków inwestorów o finansowe wsparcie różnych przedsięwzięć zakłada się, że w ciągu najbliższych lat powstanie na wsi od trzech do czterech tysięcy nowych placówek dla turystów. W każdej znajdzie się przynajmniej pięć miejsc noclegowych, a w wielu będzie ich nawet 20 - poinformował w piątek w Kielcach wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Artur Ławniczak.

Obecnie w Polsce jest około dziewięć tysięcy gospodarstw agroturystycznych, które w zeszłym roku odwiedziło około 87 tys. gości. Agroturystyka najbardziej rozwinęła się w Małopolsce i na Podkarpaciu. Dane statystyczne nie mówią ilu turystów przyjeżdża na polską wieś z zagranicy.

W opinii wiceminister sportu i turystyki Katarzyny Sobierajskiej, w związku z trwającym na świecie kryzysem finansowym polska agroturystyka ma szansę efektywnie się promować, ponieważ jej oferta w dobrym standardzie jest atrakcyjna cenowo dla zagranicznych gości.

Ławniczak i Sobierajska uczestniczyli w piątek w Kielcach w konferencji "Perspektywy rozwoju i promocji turystyki wiejskiej i agroturystyki w Polsce", która towarzyszyła Międzynarodowym Targom Turystyki Wiejskiej i Agroturystyki AgroTravel.

Reklama

Podczas spotkania z dziennikarzami podkreślili, że agroturystyka może być uzupełnieniem dochodów mieszkańców wsi. Inwestowanie w jej rozwój czynią bardziej opłacalnym lokalne porozumienia rolników. "Warto dzięki nim oferować gościom - oprócz walorów krajobrazowych - ekologiczną żywność, atrakcje kulinarne, różnego typu produkty regionalne itp. propozycje" - podpowiadali.

W Świętokrzyskiem jest 350 gospodarstw agroturystycznych, które oferują trzy tys. miejsc noclegowych, stanowiących jedną trzecią regionalnej bazy hotelowej. W kilku wsiach właściciele gospodarstw agroturystycznych utrzymują się wyłącznie z usług turystycznych; na weekendy rezerwuje się je nawet z dwuletnim wyprzedzeniem.