Europejskie giełdy zwyżkowały w reakcji na lepsze niż zakładano wyniki firm, poczynając od japońskiego koncernu Toshiba po amerykański bank Citigroup. Na Starym Kontynencie był to już szósty z rzędu tydzień po znakiem zysków.

Niemiecka spółka Infineon Technology wzbogaciła się o 11 proc. po tym jak Toshiba ogłosiła mniejsze niż się spodziewano straty. Brytyjski Barclays i szwajcarski UBS wspięły się ponad 7 proc., tym razem w odpowiedzi n a dobre rezultaty Citigroup.

„Te wiadomości odegrały olbrzymią rolę w poprawie zaufania inwestorów” – mówi Henk Potas z Barclays Stockbrokers w Londynie – „Ze względu na ponure komunikaty z firm w okresie ostatnich kilku miesięcy rynek doświadczał najbardziej gwałtownych czasów. Rentowność firm jest wciąż pod presją, ale nie jest tak fatalnie, jak wcześniej się obawiano”.

Regionalny indeks Dow Jones Stoxx 600 zarobił 1,6 proc., a seria tygodniowych zysków jest najdłuższa od stycznia 2006 roku. Poczynając od 9 marca wskaźnik odbił do przodu na 25 proc.

W Europy zachodniej rosły wszystkie bez wyjątku giełdy. Niemiecki DAX awansował o 1,5 proc, francuski CAC40 zyskał 1,8 proc., a brytyjski FTSE 100 dorobił się w piątek 1 proc.

Reklama

Warszawska giełda traciła jako jedyna w Europie. WIG 20 spadł 3,7 proc.