We wtorek sejmowa komisja skarbu przeprowadziła pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o inwestycjach w zakresie terminalu regazyfikacyjnego skroplonego gazu ziemnego w Świnoujściu. Na środę zaplanowano w Sejmie drugie czytanie. "Budowa terminalu (LNG w Świnoujściu - PAP), jako jednego z niewielu w Europie, a jednego w tej części Europy - zwłaszcza w basenie Morza Bałtyckiego - sprawi, że będzie to jedyny terminal, którego funkcje powinny służyć nie tylko Polsce, ale mógłby poprawić bezpieczeństwo (energetyczne) innych krajów Europy" - powiedział we wtorek wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik podczas posiedzenia sejmowej komisji skarbu.

"Chcemy również zbudować urządzenia, które sprawią, że gaz zgromadzony w terminalu będzie redystrybuowany na terenie Polski" - dodał Gawlik. Wyjaśnił, że budowie terminalu będą towarzyszyć inwestycje "w postaci ośmiu projektów sieciowych na terenie północnej Polski". Przypomniał, że inwestycje związane z terminalem będą realizować: Urząd Morski w Szczecinie, Zarząd Portów Morskich Szczecin i Świnoujście, operator gazociągów przesyłowych Gaz-System oraz spółka Polskie LNG. Z kolei przedsięwzięcia towarzyszące (m.in. gazociągi przesyłowe i podziemne magazyny gazu) realizować mają: Gaz-System oraz Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo.

Wiceszef resortu skarbu ocenił, że celem projektu jest uproszczenie procedur z zakresu prawa administracyjnego oraz przepisów dotyczących ustaw o zamówieniach publicznych oraz pozyskiwania nieruchomości pod realizację inwestycji przez Skarb Państwa. "Istotą projektu jest przekazanie pewnych kompetencji w ręce wojewody, który wydaje decyzje o ustaleniu lokalizacji (dla inwestycji terminalu i przedsięwzięć towarzyszących)" - dodał.

Nadzór i koordynację prac związanych z budową terminalu i tzw. inwestycji towarzyszących ma sprawować minister skarbu, a finansowanie będzie pochodzić m.in. ze środków inwestorów oraz z budżetu państwa i Unii Europejskiej. Terminal w Świnoujściu ma zapewnić bezpieczne dostawy gazu odbiorcom i pozwolić na odbiór ok. 2,5 mld m sześc. gazu LNG rocznie od 2014 roku.

Reklama

Dyrektor ds. Rozwoju Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście SA Władysław Lisewski podczas wtorkowego posiedzenia komisji skarbu przypomniał, że Polskie LNG buduje część lądową terminalu m.in. na działkach, które są we władaniu Zarządu. "Mamy umowę ze spółką Polskie LNG, że tę działkę im udostępniliśmy i wydzierżawiliśmy. Jeśli tylko spółka zdecyduje się ją kupić, to chcemy ją sprzedać po cenie rynkowej. Chcemy, żeby ta zasada została utrzymana" - powiedział Lisewski.

"Projekt uruchamia procedury wywłaszczeniowe. Jesteśmy przekonani, że odszkodowanie w procedurze wywłaszczeniowej będzie istotnie niższe od ceny rynkowej" - obawia się Lisewski. Według Gawlika, projekt nie odbiera właścicielom nieruchomości "prawa do niezgadzania się z tym, za jaką cenę zostanie wykonane wywłaszczenie". Gawlik nie wykluczył, że właścicielom nieruchomości wojewodowie będą proponować ceny rynkowe.