Grupa Lotos (GL) chce zagwarantować sobie dostawy ropy naftowej za pośrednictwem rurociągu Odessa–Brody–Płock –Gdańsk. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, prawdopodobnie w przyszłym miesiącu spółka podpisze wstępne porozumienie w tej sprawie z koncernem Socar z Azerbejdżanu. GL może zadeklarować gotowość odbioru 1–2 mln ton kaspijskiej ropy rocznie. Dodatkowy surowiec jest niezbędny gdańskiej rafinerii, bowiem powstają tam instalacje, które zwiększą zdolności przerobowe o 75 proc. Zapotrzebowanie na ropę wzrośnie z 6 mln do 10,5 mln t rocznie.
– Pracujemy nad porozumieniem z Socarem. Myślę, że dojdzie do niego jeszcze w II kwartale – twierdzi Paweł Olechnowicz, prezes GL. Jak twierdzi, jest zgoda obu stron na podjęcie współpracy, nie chce jednak określać terminu podpisania porozumienia. – Z końcem maja będzie spotkanie polsko-azerskie w Warszawie, potem wizyta prezydenta w Baku – dodaje.
Koncern Socar to udziałowca Sarmatii, międzynarodowego przedsiębiorstwa odpowiedzialnego za przedłużenie ropociągu Odessa–Brody do Polski. Dziś udziałowcy Sarmatii mają w Warszawie przyjąć studium opłacalności i wykonalności strategicznego dla naszego bezpieczeństwa energetycznego projektu.
Studium mówi o opłacalności i warunkach technicznych zmiany kierunku przesyłania ropy naftowej ze wschodniego na zachodni. Studium wykazało, że zmiana kierunku, m.in. w stronę Polski, jest opłacalna.
Reklama