Pracownicy blokowali wejście do stoczni od wczesnego rana. Zdaniem protestujących firma La Naval zwalnia ponad tysiąc osób, aby zatrudnić tańszych pracowników spoza Hiszpanii, w tym Rumunów i Portugalczyków.

"Nie chodzi o to, czy pracownicy są obcokrajowcami, czy nie. Jest to wezwanie do wprowadzenia równych płac" - uważają przedstawiciele związków zawodowych.

W tym roku bezrobocie w Hiszpanii prawie dwukrotnie przekroczyło średnią europejską, osiągając 17,4 proc. Pracownicy przemysłu wykazują coraz większe zaniepokojenie. Hiszpański socjalistyczny rząd stara się zmniejszyć liczbę obcokrajowców przyjeżdżających do kraju po pracę.



Reklama