Deklarację taką Klaus złożył po spotkaniu z desygnowanym na nowego premiera Janem Fischerem, który nie dysponuje jeszcze ostateczną listą ministrów. Skład rządu jest przedmiotem trwających negocjacji dwóch największych ugrupowań parlamentarnych - prawicowej Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS) dotychczasowego premiera Mirka Topolanka i opozycyjnej wobec niej Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej (CSSD).

"Do końca przyszłego tygodnia chciałbym już mieć do dyspozycji listę (ministrów). Żadnej debaty licytacyjnej o nazwiskach się nie doczekacie, jest mi przykro" - powiedział Fischer dziennikarzom.

24 marca czeska Izba Poselska uchwaliła forsowane przez socjaldemokratów i komunistów wotum nieufności wobec centroprawicowego rządu Topolanka. Stało się to w połowie półrocznego czeskiego przewodnictwa Unii Europejskiej.

Fischer potwierdził, że w jego rządzie będzie dwóch wicepremierów - jeden mianowany przez partie dotychczasowej koalicji, a drugi przez CSSD. "To rozwiązanie oszczędnościowe" - podkreślił przyszły premier.

Reklama