Wtorek na parkiecie w Warszawie rozpoczął się od silnych spadków. WIG20 w pierwszej godzinie handlu stracił ponad 2%. Najsilniej taniały akcje TPSA, która przed rozpoczęciem sesji podała wyniki kwartalne. Największa polska firma telekomunikacyjna wypracowała w I kw. 2009 zysk netto na poziomie 328 milionów złotych, rynek oczekiwał 420 milionów złotych.

Główne indeksy na giełdach amerykańskich traciły w obawie o negatywny wpływ świńskiej grypy na światową gospodarkę. Dow Jones zniżkował o 0,64%, technologiczny NASDAQ o 0,88%, natomiast S&P zakończył notowania blisko1% poniżej piątkowego zamknięcia.

Negatywnymi bohaterami wczorajszej sesji były firmy transportowe i przedstawiciele branży turystycznej. Nastroje inwestorów dodatkowo psuły niepotwierdzone informacje, mówiące o tym, że Citigroup i Bank of America będą wymagały dokapitalizowania. Rynek bardzo dobrze odebrał plany obniżenia zadłużenia przez grupę GM, akcje tej spółki zyskały w ciągu dnia ponad 20%.

W Azji drugi dzień z rzędu obserwowaliśmy duże spadki. Nikkei225 stracił 2,6%, natomiast główny indeks giełdy w Hong Kongu, Hang Seng zniżkował o ponad 2%. Azjatyccy inwestorzy mają w pamięci epidemię SARS, która bardzo negatywnie wpłynęła na gospodarkę w regionie, stąd ich reakcje są znacznie silniejsze, niż na innych kontynentach.

Reklama