Nastroje wśród inwestorów z kolei pogorszyły się w wyniku powrotu obaw o przyszłość sektora finansowego w USA oraz Europie, a także w związku z zagrożeniem tzw. świńską grypą. Wpływ tych czynników jednak w ostatnich godzinach osłabił się na rzecz nadziei, jakie pojawiły się po dobrych danych makro z USA oraz Azji oraz w oczekiwaniu na dzisiejszy komunikat po posiedzeniu Fed.

Inwestorzy na rynku złotego oczekują również na decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych – RPP najprawdopodobniej powstrzyma się dziś z kolejnym cięciem kosztu pieniądza i pozostawi stopę referencyjną na poziomie 3,75%. Pomimo, iż prezes NPB i zarazem przewodniczący Rady wyraźnie zasygnalizował, iż RPP znajduje się obecnie w cyklu poluźniania polityki pieniężnej, zwolennicy chwilowego wstrzymania cyklu obniżek mają w rękach silne argumenty, jakimi są ostatnie publikacje danych makro. Wynika z nich, iż inflacja CPI wyszła poza dopuszczalny przedział wahań +/-1% wokół celu ustanowionego na poziomie 2,5%, po raz pierwszy od kilku miesięcy w marcu wzrosła dynamika płac, a produkcja przemysłowa spadła w tym okresie o zaledwie 2% r/r w porównaniu ze spadkiem o ponad 14%. Możliwe więc ,że Rada wstrzyma się z kolejną obniżką do następnego posiedzenia i będzie starała się zaobserwować w maju, czy lepsze publikacje kwietniowe były chwilowa poprawą, czy też są efektem dotychczasowych cięć stóp procentowych.

Wczorajsza sesja amerykańska upłynęła pod znakiem umiarkowanie negatywnych nastrojów na Wall Street, którym jednak towarzyszyły wzrosty w notowaniach eurodolara powyżej poziomu 1,3100 USD za EUR. Sentyment inwestycyjny na giełdach pogorszył się po nowej porcji spekulacji, dotyczących wyników stres-testu – według doniesień rynkowych już nie dwa banki, a 6 z 19 poddanych testowi będą musiały podnieść kapitał rezerwowy.

Eurodolar jednak rósł między innymi na fali oczekiwań na dzisiejszy komunikat po posiedzeniu Fed. Możliwe bowiem, iż w komunikacie po raz pierwszy od roku zasygnalizowana zostanie poprawa perspektyw dla amerykańskiej gospodarki. Dziś również o godz. 14.30 czasu warszawskiego na rynek napłyną dane dotyczące dynamiki PKB Stanów Zjednoczonych w pierwszym kwartale 2009 r. Oczekuje się, iż dynamika kurczenia się gospodarki wyhamuje do –4,9% kw/kw z –6,3% kw/kw w kwartale poprzednim. Notowania EUR/USD wspierały również dużo lepsze niż w USA nastroje wśród inwestorów w Azji, które poprawiły się po publikacji danych z Korei Południowej oraz Nowej Zelandii. Nadwyżka na rachunku obrotów bieżących w Korei wzrosła w marcu do 6,64 mld dolarów z 4,09 mld w lutym – eksport w tym kraju zanotował natomiast drugi miesiąc wzrostów z rzędu. W marcu zwyżkował również eksport Nowej Zelandii – o 17% m/m. Inwestorzy liczą, iż jest to kolejną oznaką poprawy kondycji globalnej gospodarki.

Reklama

Pozytywnie zaskoczyły opublikowane dziś o godz. 11.00 indeksy nastrojów z Eurolandu. Zarówno sentyment wśród przedsiębiorców, konsumentów, jak i w całej gospodarce poprawił się w kwietniu w porównaniu z miesiącem poprzednim i był lepszy od oczekiwań rynkowych. Lepszy sentyment na rynku może sprawić, że kurs eurodolara będzie utrzymywał się dziś w okolicach poziomu 1,3200.

ikona lupy />

Joanna Pluta
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.