W środę na konferencji szef Instytutu dr Krzysztof Łopaciński powiedział, że w ubiegłym roku nasze hotele nie narzekały jednak na znaczny spadek rezerwacji, gdyż mniejszą liczbę gości zagranicznych zrekompensowali nasi rodacy - ich liczba wobec 2007 roku wzrosła o prawie 9 proc. W zeszłym roku z noclegów w hotelach skorzystało 10,6 mln gości krajowych i zagranicznych.

Łopaciński obawia się jednak dalszego spadku liczby turystów z zagranicy, co przełoży się na coraz mniejsze wykorzystanie miejsc w hotelach. "Na rynku hotelowym nastąpiła stagnacja. Zakłada się, że w tym roku będzie się ona pogłębiała i liczba gości w hotelach może znacznie spaść" - zaznaczył. Zwrócił również uwagę na spadek liczby podróży służbowych, organizowanych przez zagraniczne firmy. "Gdy firmy muszą oszczędzać, to pierwszą rzeczą, jaką robią, jest oszczędzanie na szkoleniach i wszystkich wyjazdach służbowych" - podkreślił.

Z danych Instytutu Turystyki wynika, że w IV kwartale 2008 r. liczba zagranicznych gości korzystających z bazy noclegowej w Polsce (a więc nie tylko z hoteli, ale również np. hosteli i kwater prywatnych) spadła o 15,2 proc. W ubiegłym roku zagraniczni turyści odbyli około 13 mln podróży do naszego kraju, tj. o 13 proc. mniej niż rok wcześniej. Rok 2008 był niestabilny dla całego europejskiego rynku hotelowego. Wykorzystanie miejsc w hotelach w większości krajów Unii Europejskiej spadło średnio o 3,7 proc.



Reklama