"Wzrost deficytu jest ostatnią rzeczą, której byśmy pragnęli. Widać wyraźnie, że trudno będzie utrzymać deficyt na tak niskim poziomie jak chcieliśmy. Deficyt rośnie w całej Europie, bez woli rządów. Nasza wstrzemięźliwość, a równocześnie przygotowanie do ewentualnej noweli, czyli szukanie oszczędności wiele miesięcy temu były bardzo uzasadnione i bardzo odpowiedzialne" - powiedział Tusk.

Rząd zaplanował na ten rok deficyt budżetu na poziomie 18,2 mld zł. Wobec prognozowanego spowolnienia gospodarczego w lutym rząd przygotował plan cięć wydatków i zmianę finansowania inwestycji na kwotę 19,7 mld zł.

"Mam taką nadzieję bliską pewności, że te ewentualne oszczędności, które będziemy musieli w czerwcu zaproponować, będą wyraźnie niższe niż w większości państw Europy" - powiedział premier.

Premier uczestniczy w piątek w posiedzeniu Komisji Trójstronnej.

Reklama