To skutki "prawa karuzeli": prezesi są wymieniani za każdym politycznym obrotem. Wiedzą, że ich kariera zależy nie od wyników, lecz od kontaktów z Ważnymi Osobami. Nie są rozliczani z wykonywanych zadań, bo ich nie dostają. Nawet jeżeli mają talenty menedżerskie - nie mają czasu, by ich użyć.

Platforma obiecywała, że to się zmieni, ale jest, jak było.

Więcej na ten temat w artykule Witolda Gadomskiego, zamieszczonym w poniedziałkowym wydaniu "GW" pod tytułem "Prawo karuzeli".



Reklama