Unijny budżet będzie mniejszy, niż zaproponowała Komisja Europejska. Przedstawiciele rządów państw członkowskich znaleźli oszczędności na kwotę 613 mln euro w zakresie zobowiązań i aż 1,795 mld euro, gdy chodzi o zaplanowane na przyszły rok wydatki. – Udało nam się zachować równowagę między koniecznymi z punktu widzenia kryzysu cięciami wydatków a zachowaniem finansowania priorytetów – mówił Lindblad.

Unia będzie miała do wydania 120,5 mld euro w gotówce. UE zaoszczędzi na administracji – nie będzie nowych etatów w 2010 r. ani w instytucjach centralnych, ani w licznych agencjach. Wyjątkiem są trzy nowo powstające agencje do spraw współpracy nadzorców w sektorze energetycznym oraz komunikacji elektronicznej, a także agencja zajmująca się zarządzaniem granicami Frontex z siedzibą w Warszawie.

Więcej w „Rzeczpospolitej”.