Zakończenie sezonu publikacji wyników spółek za II kwartał nie przyniesie w tym roku znaczących zmian w częściach akcyjnych portfeli funduszy inwestycyjnych i emerytalnych.
– Wyniki nie przyniosły wielu zaskoczeń. Informacje płynące z firm nie zmieniły raczej ich sytuacji i oceny fundamentalnej. Ocena wyników zajmie nam jeszcze jakiś czas, ale nie spodziewam się w naszych portfelach większych zmian. Sądzę, że podobnie może być w innych firmach z branży – mówi zarządzający funduszami akcji w jednym z największych TFI na rynku.
Także sektory, które jednak pozytywnie zaskoczyły wynikami, nie mogą na razie liczyć na zwiększony popyt ze strony OFE i TFI. Taką pozytywną niespodziankę sprawiły głównie banki i spółki handlu detalicznego. Jednak wyceny ich papierów są bardzo wysokie.
Banki na pewno zwróciły uwagę, ale nie sądzę, aby przy obecnych poziomach cenowych można było liczyć na większe zakupy ich akcji. Wzrost kursów banków w ciągu ostatnich kilku tygodniu zdyskontował aż nadto wyniki lepsze od oczekiwań – mówi Marek Mikuć z TFI Allianz Polska.
Reklama
Fundusze emerytalne zdążyły w znacznie korzystniejszym momencie uzupełnić portfele akcjami z GPW. Zakupy zaczęły już po ogromnych spadkach indeksów na początku tego roku.
– Teraz sceptycznie podchodzą do zakupów akcji po wysokich cenach. Inna jest sytuacja w przypadku funduszy inwestycyjnych. Mimo rosnących napływów nowych środków od klientów nie mają jeszcze na tyle dużo pieniędzy, aby rozpocząć większe zakupy – mówi makler z jednego z największych krajowych domów maklerskich.
Dodaje, że w razie większych spadków na giełdach TFI muszą być gotowe na ewentualny wzrost umorzeń jednostek.
Wśród rozczarowań rynku i najczęściej wskazywanym kandydatem do rozstania z funduszami jest informatyczna spółka Sygnity. Firma zaskoczyła inwestorów stratą rzędu ponad 90 mln zł w I półroczu. Z danych wynika, że wśród jej akcjonariuszy były wówczas fundusze Legg Mason, Pioneer Pekao, Aviva Investors i Nordea OFE.
Tempo ewentualnych zmian w portfelach akcyjnych konkretnych funduszy inwestycyjnych i emerytalnych, poza płynnością akcji, będzie zależało też od procedury, jaką muszą przejść propozycje zmian zaangażowania w akcjonariatach wybranych spółek. Trudno jednak na bieżąco śledzić decyzje inwestycyjne zarządzających. Fundusze nie mają obowiązku podawania informacji o kupnie lub sprzedaży akcji, chyba że przekroczą wyznaczone ustawowo progi, między innymi 5 proc., 10 proc. czy 15 proc., albo zejdą poniżej tego poziomu. Wtedy muszą opublikować taką informację.