– W środę przed 13.00 przesłaliśmy do TP wersję projektu porozumienia z naszymi uwagami. Zespoły TP mają na jej podstawie przygotować własną wersję – mówi nam rzecznik UKE. Dodaje, że jeśli będzie zgodny z oczekiwaniami UKE, to porozumienie regulatora z największym w regionie operatorem zostanie podpisane. Wcześniej dokument musi jeszcze zaakceptować rada nadzorcza TP. – Najbliższe posiedzenie rady zaplanowane jest na 20 października – mówi Wojciech Jabczyński, rzecznik grupy TP.
Od poniedziałku miały trwać uzgodnienia między UKE a TP ostatecznej wersji Karty, czyli dokumentu, który określa zasady współpracy TP z operatorami alternatywnymi. Odbyło się jednak tylko jedno spotkanie – w środę. Z nieoficjalnych informacji DGP wynika, że przed środowym roboczym spotkaniem Maciej Witucki, prezes TP, rozmawiał z Anną Streżyńską, szefową UKE, i uzgodnili tryb prac na najbliższe dni.
Karta jest zaproponowaną przez TP alternatywą do rozważanego przez regulatora podziału TP na część hurtową i detaliczną. Ma przynieść podobne efekty, a według TP jej wdrożenie jest wielokrotnie tańsze i szybsze. Elementem porozumienia TP z UKE mają być zobowiązania inwestycyjne TP (do 3 mld zł w unowocześnienie istniejących linii telefonicznych i budowę nowych). W zamian UKE ma zamrozić na trzy lata stawki hurtowe, po których operatorzy alternatywni kupują usługi od TP.