Kiedy zagraniczne gospodarki zwolniły, Polacy – i ich oszczędności – zaczęli wracać do kraju. Koniunkturę wyczuły sieci franczyzowe, których działalność opiera się na udostępnianiu innym własnego pomysłu na biznes: sklepy spożywcze, kawiarnie, restauracje, fast foody. Oferują mniej lub bardziej dochodowe, ale przetestowane pomysły na własną firmę. Niektóre dają nawet emigrantom preferencyjne warunki. To może być świetny pomysł na nowy start w starym kraju.
Warto tylko zwrócić uwagę na szczegóły, np. niewidoczne na pierwszy rzut oka opłaty albo zasady wycofania się z projektu. Czy w to wchodzić? Kupić, nie kupić, potargować warto.