Wśród pewniaków, którzy sprostali ostrym wymaganiom giełdy znalazły się IQ Partners, Krynicki Recykling, Mera Schody, Pharmena, Pragma Inkaso, RC Union. Do nich dołączyło kolejnych 10 spółek z listy rezerwowej, ustalonej przez forsal.pl. na podstawie obliczeń własnych. Na niej znalazło się 21 firm, które nie spełniały tylko jednego z siedmiu warunków postawionych przez Giełdę Papierów Wartościowych.

Kapitalizacja najważniejsza

Spółka aspirująca do elity nie może być mała, dlatego GPW ustaliła, że rynkowa wartość kandydata nie powinna być mniejsza niż 5 mln euro. W przypadku naszych obliczeń była to kwota 19,5 mln zł. Na liście rezerwowej znalazło się sześć spółek, których rynkowa wartość była poniżej poziomu ustalonego przez GPW i żadna z nich nie znalazła się na liście nowego segmentu. W ten sposób znajdujemy pierwszych sześciu skazańców: Auxilium, Ekopol, Emuzyka, GPPI, Liberty, Telestr.

Przynajmniej rok na giełdzie

Reklama

W hierarchii kryteriów warunek giełdowego stażu także był wysoko. Jeżeli spółka miała być brana pod uwagę przy wyborze do segmentu liderów rynku NewConnect jej giełdowy debiut powinien odbyć się przed 31 marca 2009 roku. Pierwsze notowanie Powszechnego Towarzystwa Inwestycyjnego (PTI) było 18 maja 2009 r., czyli o prawie dwa miesiące za późno, dlatego spółka PTI wypadła z listy.

>>> Zobacz, czym zajmują się spółki z NewConnect Lead

Zbyt tania akcja odpada

Średnia kurs akcji SSI w ciągu ostatnich 6 miesięcy wynosił zaledwie 29 groszy, a według założeń GPW powinien być powyżej 50 groszy. Nic więc dziwnego, że na liście segmentu Lead nie znajdziemy nazwy SSI.

Ograniczenie wahań kursów z przymrużeniem oka

W ten sposób lista rezerwowa stopniała do 13 pozycji. Kursy wszystkich papierów znajdujących się na niej podlegały wahaniom większym niż zakładane przez GPW 15 proc., mimo to 10 z nich znalazło się w segmencie NewConnect Lead. Z analizy forsal.pl wynika, że GPW nieco skorygowała swoje oczekiwania względem tego właśnie parametru. Z obserwacji wynika, że zakres dozwolonych wahań został poszerzony, przy czym bardziej restrykcyjnie potraktowane zostały spadki. Po stronie zniżek giełda powiększyła możliwość zmiany do 20 proc. Natomiast dopuszczalny wzrost zwiększono do 40 proc. W badanym przez forsal.pl okresie (od 21 wrześnie 2009 r. do 22 marca 2010 r.), wszystkie 13 spółek zdołało utrzymać dzienne wahania kursu w przedziale od -20 proc. do +40 proc. Ten parametr (po korekcie) nie wyeliminował żadnej spółki, mimo to do ligi wybrańców trafiło tylko 10 z 13 pozostałych firm, dlaczego?.

Dalsza selekcja wynikała z warunków, których statystycznie sprawdzić nie można. Są to: - Stosowanie Dobrych Praktyk oraz - Jakość wykonywania przez spółkę obowiązków informacyjnych. W oparciu o te właśnie kryteria odpadły ostatnie trzy spółki FastFin, LUG, T2Invest. W ten sposób lista wybrańców została dopełniona.

Jak wynika z analizy forsal.pl kryterium, które było najmniej istotne, był warunek ograniczający wahania kursów akcji. Kryterium to podlegało lekkiej korekcie w czasie klasyfikowania spółek do segmentu NewConnect Lead, przez co miało najmniejszy wpływ na eliminację najsłabszych.

ikona lupy />
NewConnect Lead - które spółki spełniają warunki ustalone przez GPW / Forsal.pl
ikona lupy />
Które spółki wchodzą w skład NewConnect Lead / Forsal.pl