Resort - wspólnie z Google, PKPP Lewiatan i home.pl - przygotował akcję, dzięki której firmy mogą założyć stronę za darmo. W ramach programu "Internetowa Rewolucja" każda mała i średnia firma w Polsce może za darmo zarejestrować adres internetowy, stworzyć pierwszą stronę internetową, wypróbować kampanię reklamową w sieci i umieścić wizytówkę na internetowych mapach, a także wziąć udział w szkoleniach dotyczących obecności on-line. O tym, jak założyć i reklamować swoją stronę można dowiedzieć się z witryny przygotowanej przez autorów akcji.

Jak podali przedstawiciele MG, Google, PKPP Lewiatan i home.pl na środowej konferencji, z programu skorzystało już ponad 10 tys. firm z całej Polski. 40 proc. zgłoszonych firm pochodzi z 10 największych miast (Warszawa, Wrocław, Łódź, Kraków, Poznań, Szczecin, Gdańsk, Katowice, Gdynia, Lublin); przedsiębiorcy reprezentują jednak w sumie ponad 1,3 tys. różnych miejscowości ze wszystkich zakątków kraju.

"Internet to wciąż ogromna szansa dla polskich przedsiębiorców, którzy dzięki sieci mogą nie tylko zdobyć rzesze nowych klientów, ale także rozwinąć swoją działalność na przykład rozszerzając ofertę lub nawiązując współpracę z nowymi kontrahentami. Mamy nadzieję, że z każdym dniem grono firm, które przystąpiły do programu będzie się znacząco powiększać" - uważa Sebastian Christow, dyrektor departamentu gospodarki elektronicznej w Ministerstwie Gospodarki.

Z danych przytoczonych przez Christowa wynika, że 99 proc. zarejestrowanych w Polsce firm to przedsiębiorstwa sektora małych i średnich przedsiębiorstw (do 249 zatrudnionych). Przypada na nie blisko 60 proc. polskiego PKB i ponad 72 proc. zatrudnienia. Jednocześnie 73 proc. tych firm ma dostęp do internetu, a 59 proc. korzysta z poczty elektronicznej. "Osoby w wieku 35-50, które zakładały swoje przedsiębiorstwa w okresie przemian gospodarczych lub później, często nie dostrzegają potrzeby posiadania strony internetowej, nie znając potencjału tego narzędzia. Wydaje im się, że jeżeli działają na rynku lokalnym, to nie musza reklamować się na rynku globalnym. Chcemy je przekonać do promocji w sieci" - powiedział Christow. Technologie ICT odpowiadają za 25 proc. wzrostu PKB w Unii Europejskiej. W 2009 roku 37 proc. mieszkańców UE dokonało przynajmniej jednego zakupu w internecie.

Reklama