1. Wybierz biuro maklerskie i załóż rachunek inwestycyjny
Każdy młody inwestor musi zacząć swoją przygodę z giełdą zakładając rachunek inwestycyjny w biurze maklerskim, które będzie dokonywało transakcji kupna i sprzedaży akcji. Można to zrobić zarówno w oddziale wybranego biura, jak i przez Internet. Ta droga opcja, choć wygodniejsza, zajmuje jednak więcej czasu. Trzeba bowiem czekać na odesłanie kompletu dokumentów i uwierzytelnienie umowy. Do otwarcia rachunku klient potrzebuje jedynie numeru dowodu osobistego i numeru NIP.
Przed podjęciem decyzji o korzystaniu z usług konkretnego biura maklerskiego warto uważnie przejrzeć ofertę brokerów działających na rynku. Ważna jest nie tylko kwestia wysokości opłat za prowadzenie rachunku oraz prowizji za zleconą transakcję, ale także udostępniane klientom narzędzia, analizy i rekomendacje. Stawki prowizji w biurach maklerskich kształtują się na podobnym poziomie i oscylują wokół 0,25 - 0,4 proc. wartości transakcji, jednak ich minimalna kwota wyrażona w złotych może się już znacznie różnić i zamykać w przedziale od 2 zł do nawet 10 zł.
Coraz więcej inwestorów samodzielnie podejmuje decyzje o kupnie bądź sprzedaży akcji korzystając z udostępnianych przez maklerów platform internetowych, co istotnie ogranicza koszty prowizji. Z tego względu warto sprawdzić, czy wybrane przez nas biuro oferuje przyjazne inwestorowi narzędzia internetowe. Dużym ułatwieniem dla inwestora jest też powiązanie rachunku inwestycyjnego z rachunkiem bankowym prowadzonym w tym samym banku.
2. Znajdź giełdową perełkę
Posiadając otwarty rachunek inwestycyjny możemy zacząć zabawę z giełdą. Wybierając akcje spółek, w które chcemy zainwestować warto przyjrzeć się bliżej tajnikom analizy technicznej i fundamentalnej. Obie techniki mają jeden cel – prognozować przyszłe ceny akcji i określić odpowiedni moment kupna bądź sprzedaży papierów. Mają one jednak różne zastosowanie w zależności od przyjętej strategii inwestycyjnej. Analiza techniczna, która bazuje na danych historycznych dotyczących zmian cen akcji spółki, jest polecana graczom stawiającym na inwestycje w krótkim horyzoncie czasowym. Natomiast analiza fundamentalna, która prognozuje ceny akcji w oparciu o wskaźniki makroekonomiczne oraz wyniki i pozycję w branży danej spółki, pozwala przewidzieć zachowanie akcji w dłuższym terminie. Będzie więc odpowiednia dla osób, które nie zamierzają natychmiast pozbywać się zakupionych papierów.
Przystępując do inwestowania na giełdzie powinniśmy też przyswoić sobie podstawowe wskaźniki giełdowe, wykorzystywane do oceny zachowań kursów akcji, np. wskaźnik atrakcyjności spółek giełdowych C/Z (cena do zysku) czy też wskaźnik C/WK (cena do wartości księgowej, który informuje o bieżącej wycenie przez rynek wartości majątku spółki.
3. Kupuj i sprzedawaj akcje
Kiedy już upatrzymy sobie atrakcyjną spółkę, musimy złożyć zlecenie kupna w biurze maklerskim. Można to zrobić przez Internet, telefonicznie, osobiście w oddziale biura bądź też przesłać zlecenie faksem.
Składając zlecenia kupna akcji, podajemy nazwę spółki, ilość akcji, które chcemy nabyć, termin realizacji zlecenia oraz cenę, po której decydujemy się dokonać transakcję. Możemy złożyć zlecenie z limitem ceny lub zlecenie bez limitu ceny. W ramach tego ostatniego do wyboru mamy trzy warianty: po każdej cenie (PKC), po cenie rynkowej (PCR) oraz po cenie rynkowej na otwarcie (PCR).
Po sprawdzeniu przez system komputerowy w centrali biura maklerskiego, czy na naszym rachunku inwestycyjnym znajduje się ilość pieniędzy wystarczająca do dokonania zlecenia, a na koncie sprzedającego akcje - odpowiednia ilość papierów, broker składa zlecenie maklerskie na giełdzie, a my otrzymujemy potwierdzenie jego dokonania.
Teraz pozostaje nam śledzić zachowanie akcji spółek z naszego portfela i w odpowiednim momencie sprzedać je. Trafienie w ten odpowiedni moment jest naturalnie najtrudniejszym zadaniem. Analizując poczynania akcji z pomocą wspomnianych wyżej technik analizy technicznej i fundamentalnej, zapoznając się z rekomendacjami i raportami biur maklerskich oraz bacznie śledząc koniunkturę na giełdzie możemy ułatwić sobie zadanie. Pamiętajmy jednak o żelaznej zasadzie bezpiecznego inwestowania: dywersyfikacja portfela to podstawa.
