Firma www.newscorp.com podała, że w zakończonym właśnie czwartym kwartale fiskalnym zysk wyniósł 683 mln dol., czyli był o 22 proc. mniejszy niż rok temu. Straty zanotowały prasa oraz niedawno uruchomione projekty na tablety, z kolei więcej zarabiały stacje telewizyjne należące do Australijczyka. Mimo słabszych ostatnich trzech miesięcy cały rok fiskalny zakończył się dla grupy zarobkiem 2,74 mld dol., o 7,9 proc. większym niż w roku 2010. „Choć z finansowego punktu widzenia miniony rok okazał się całkiem udany, nie możemy zapomnieć o kłopotach, które możemy mieć przez >> News of the World<<” – napisał Rupert Murdoch w specjalnym oświadczeniu.
Magnat medialny nadal będzie się musiał z nimi mierzyć. Rada nadzorcza News Corp. ponownie zatwierdziła go na stanowisku jej przewodniczącego i prezesa całego koncernu. – W najbliższym czasie nie będzie wakatów na tych stanowiskach – żartował 80-letni Australijczyk po zakończeniu obrad. Potem już poważnie dodał, że „uczyni wszystko, by firma nie popadła więcej w podobne tarapaty jak ostatnio”. Po ujawnieniu, że redakcja „News of the World” posługiwała się podsłuchami i kupowała policję, zamknął tygodnik. Afera spowodowała jednak, że w ostatnim momencie brytyjski rząd odmówił mu sprzedaży telewizji BSkyB.
oprac. pc