Armia USA przeprowadziła pomyślnie pierwszy test Zaawansowanej Broni Hipersonicznej (AHW), rakiety mogącej przemieszczać się z prędkością 5-krotnie większą od prędkości dźwięku i dotrzeć do dowolnego celu na świecie mniej niż w godzinę.

Rzeczniczka Pentagonu ppłk Melinda Morgan poinformowała w piątek, że AHW wystartowała z bazy wojskowej na wyspie Kauai na Hawajach w czwartek o godz. 1.30 czasu lokalnego. Niecałe pół godziny później rakieta dotarła do oddalonego o ok. 4 tys. kilometrów atolu Kwajalein w archipelagu Wysp Marshalla.

Dzięki precyzyjnemu systemowi nawigacji i możliwościom manewrowania, których nie mają rakiety balistyczne, AHW będzie można prowadzić tak, aby w razie potrzeby uniknąć przelatywania nad państwami trzecimi podczas zbliżania się do celu.

Celem testu było zebranie informacji dotyczących "technologii aerodynamiki, nawigacji, sterowania, kontroli i ochrony termalnej" - powiedziała Morgan.

>>> Czytaj też:Obama reorientuje się na Azję. USA przeciwwagą dla Chin w regionie

Reklama

AHW jest częścią programu Błyskawicznego Globalnego Uderzenia, którego zadaniem jest umożliwienie amerykańskiej armii przenoszenia głowicy konwencjonalnej w dowolne miejsce na świecie w ciągu godziny. Na rozwój programu przeznaczono w tym roku 240 mln dolarów, z czego 69 mln na AHW.

W sierpniu 2010 roku Pentagon przeprowadził test innej hipersonicznej broni - HTV-2 - zdolnej do przemieszczania się z prędkością 27 tys. kilometrów na godzinę, jednak nie zakończył się on powodzeniem.