Rozwój aplikacji bankowych na telefony komórkowe sprawił, że dziś obsługa konta osobistego ze smartfona jest równie łatwa jak z komputera osobistego. Dostępnych jest coraz więcej funkcjonalności
Ostatnie tygodnie to gorący okres na rynku bankowości mobilnej. Nowa oferta aplikacji na smartfony przygotowana przez BZ WBK wspólnie z operatorem sieci Plus, rozszerzenie mobilnej aplikacji na aparaty z systemem Android w mBanku i wreszcie start zupełnie nowej platformy transakcyjnej w Pekao SA – to najważniejsze wydarzenia jesieni na tym rynku. To także jedne z najważniejszych wydarzeń w polskiej bankowości w ogóle.
Bankowcy nie dziwią się tak szybkim zmianom i rozwojowi oprogramowania pozwalającego na łatwe i szybkie korzystanie z konta osobistego za pomocą telefonów komórkowych.
– Wprowadziliśmy kompleksowy pakiet usług bankowości mobilnej z Eurokontem Mobilnym, innowacyjną aplikacją mobilną i mobilnym serwisem rabatowym między innymi dlatego, że Polska jest najszybciej rozwijającym się rynkiem smartfonów w Europie Środkowej i Wschodniej, a nasi klienci coraz częściej korzystają z usług bankowości elektronicznej właśnie za pośrednictwem tych urządzeń – mówi Bartłomiej Nocoń, dyrektor zarządzający departamentu bankowości elektronicznej w Banku Pekao SA.
Reklama
Nie jest to opinia bezpodstawna. Z danych GfK Polonia wynika, że w 2010 roku 13 na 100 sprzedawanych telefonów komórkowych to były smartfony. W przyszłym roku niemal co druga komórka sprzedawana w naszym kraju będzie aparatem typu smartfon. Widać więc, że Polacy pokochali ten rodzaj urządzeń komórkowych i lubią z nich korzystać. Dostarczenie przez banki oprogramowania umożliwiającego zarządzanie kontem osobistym w smartfonie jest więc naturalną konsekwencją rozwoju rynku.

Android w natarciu

To, co wyróżnia zaproponowane przez Pekao rozwiązanie, to dostępność na różne systemy operacyjne. Obecnie trzy najważniejsze z nich to Symbian – dostępny na urządzeniach Nokii, iOS funkcjonujący na iPhonach oraz zdobywający rynek Android – system opracowany przez Google’a. Zdaniem specjalistów to właśnie Android w najbliższym czasie będzie najczęściej używanym systemem operacyjnym w smartfonach. Wszystkie oferowane dziś aplikacje bankowe działają na Androidzie oraz systemie iOS. Platforma Pekao dodatkowo może być używana na aparatach z systemem Symbian, Windows Mobile, BlackBerry i Java.
Aplikacje bankowe na smartfony umożliwiają dziś pełne zarządzanie kontem. Z reguły można więc sprawdzić saldo, historię operacji, doładować telefon. Różne podejścia banki mają natomiast, jeżeli chodzi o realizację przelewów. Standardem jest, że ze smartfona wykonamy przelew zdefiniowany wcześniej z poziomu komputera osobistego. Natomiast tylko część instytucji umożliwia realizację przelewów jednorazowych do banków obcych. Taką funkcjonalność ma na przykład aplikacja Raiffeisena i nowa platforma Pekao.

Bezpieczny przelew

Argumentem przeciwko rozszerzaniu funkcji mobilnego banku o przelew jednorazowy jest bezpieczeństwo środków zgromadzonych na koncie. Jest jednak wyjście.
– Realizacja przelewu jednorazowego w Pekao wymaga autoryzacji za pomocą mobilnego tokena wbudowanego w aplikację – mówi Bartłomiej Nocoń.
Takie rozwiązanie jest wygodne i bezpieczne. Klienci obawiający się o bezpieczeństwo mogą zatem wybrać konieczność autoryzacji na przykład hasłem z listy, którą można zawsze mieć przy sobie. Takie rozwiązanie jest wygodne i bezpieczne.
Wśród funkcji dostępnych na aplikacjach mobilnych są też lokalizatory najbliższych bankomatów, możliwość otwierania i zamykania lokat terminowych, kursy walut czy kalkulatory walutowe. Najnowsza propozycja Pekao ma dodatkowo lokalizator punktów rabatowych. Umożliwia nawet uruchomienie specjalnej funkcji, dzięki której smartfon poinformuje nas o atrakcyjnym rabacie w momencie, gdy będziemy przechodzić obok sklepu czy restauracji oferującej nam taki rabat.
Jak aplikacje mobilne będą rozwijać się w najbliższym czasie? Eksperci prognozują, że najważniejszą nowością będzie rozwój płatności mobilnych. Obecnie większość banków oferuje możliwość dokonywania transakcji bezgotówkowych za pomocą karty zbliżeniowej. W przyszłości prawdopodobnie nie trzeba będzie nosić ze sobą karty, a wystarczy chip zintegrowany z telefonem. Kilka banków prowadzi obecnie testy takiego rozwiązania. Prace nad płatnościami mobilnymi trwają także w Pekao. Ich finał poznamy prawdopodobnie w 2012 roku.