Inwestorzy obawiali się szczególnie tego, że emisja 10-letnich papierów, ze względu na ostatni wzrost awersji do ryzyka, może spotkać się z niższym popytem. Ostatecznie okazało się, że uplasowana została cała oferta (2,5 mld EUR – maksymalna wartość podaży) przy poziomach rentowności zbliżonych do rynkowych. Po publikacji wyników aukcji euro umocniło się względem dolara, jednak skala tego ruchu była bardzo ograniczona.

W drugiej części dnia obserwować można było większą zmienność notowań za sprawą publikacji danych makroekonomicznych w Stanach Zjednoczonych, ale ogólny nastrojów na rynku nie uległ zmianie. Lekki negatywny wpływ na złotego miała z kolei publikacja słabszych od oczekiwań danych nt. marcowej produkcji przemysłowej Polsce (0,7% r/r wobec oczekiwanych 4,7%). Ostatecznie podczas całej sesji czwartkowej notowania EUR/USD utrzymały się w przedziale 1,3070-1,3160, a w przypadku EUR/PLN obserwować można było konsolidację w okolicach 4,1780-4,1920.

W krótkiej perspektywie kurs EUR/PLN będzie silnie uzależniony od sytuacji w strefie euro. Mimo wspomnianej zakończonej pozytywnie aukcji obligacji, cały czas utrzymuje się podwyższone ryzyko w przypadku Hiszpanii, a także Włoch. Póki co jednak nie widać jeszcze poważniejszego wzrostu ryzyka kredytowego dla największych państw w Europie (np. Francji). Kurs EUR/PLN cały czas utrzymuje się w trendzie bocznym, jednak ewentualne rozszerzenie się spreadów dla rentowności papierów skarbowych wobec Bund-a w Europie może doprowadzić do wzrostu kursu EUR/PLN powyżej oporu technicznego 4,22. Poza publikacją Ifo brak kluczowych publikacji w dzisiejszym kalendarzu, jednak wpływ danych z Niemiec, może być istotny dla podstawowych cross’ów na rynkach bazowych.

Na świecie zwraca uwagę wyraźna aprecjacja funta brytyjskiego szczególnie względem euro ale również i dolara amerykańskiego. Na parze GBP/USD nieznacznie, ale jednak pokonany został tegoroczny szczyt na 1,6060. Z kolei w przypadku GBP/EUR osiągnięty został poziom 1,2250, nienotowany od sierpnia 2010 r. Aprecjacji brytyjskiej waluty podczas czwartkowej sesji mogła sprzyjać wypowiedź Adam Posena z Banku Anglii, który stwierdził, że presja inflacyjna w ostatnich miesiącach nie ustępuje i jeśli ta sytuacja utrzyma się, wówczas BoE będzie musiał zrewidować swoją politykę pieniężną.

Reklama



Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny oraz nie stanowi oferty w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny. Informacje zawarte w niniejszym materiale nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. PKO BP SA dołożył wszelkich starań, aby zamieszczone w niniejszym materiale informacje były rzetelne oraz oparte na wiarygodnych źródłach. PKO BP SA nie ponosi odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji zawartych w niniejszym materiale.