Według nich, ten udział będzie rósł i w 2020 r. może wynieść 9,5-13,1%. "Zastosowaliśmy konserwatywną metodologię obliczania udziału internetu w całym PKB, ze względu na dużą zmienność i nieprzewidywalność niektórych czynników. Dlatego też nasz szacunek udziału Internetu w polskiej gospodarce należałoby uznać za dość ostrożny" - powiedział dziennikarzom menedżer w grupie technologie, media i telekomunikacja w dziale konsultingu Deloitte Maciej Klimek.

Analitycy Deloitte opracowali trzy scenariusze dotyczące rozwoju internetu w Polsce. Najbardziej ostrożny jest scenariusz "bazowy". Zakłada on, że udział internetu wrośnie do 7,1% PKB w 2015 r. i 9,5% PKB pięć lat później. W wyrażeniu nominalnym przez dekadę 2010-2020 wartość dodana całej gospodarki wzrośnie 1,8-razy, czyli o 1056 mld zł, ale wartość związana z samym internetem zanotuje wzrost aż 3,7-krotny, czyli o 159 mld zł.

Najbardziej optymistyczny wariant - cyfrowego skoku - zakłada, że w 2020 r. internet będzie generował 13,1% polskiego PKB. "W ciągu dekady 2010-2020 wartość dodana dla całej gospodarki w wyrażeniu nominalnym wzrośnie w tym scenariuszu 1,9-krotnie, tj. o 1083 mld zł. Natomiast wzrost PKB związany z internetem wyniesie aż 5,1-raza, czyli 246 mld zł. W porównaniu ze scenariuszem bazowym będzie to więc o 86 mld zł więcej" - czytamy w raporcie.

Deloitte ocenia, że wzrost gospodarczy będzie silnie skorelowany z popularyzacją dostępu do internetu. "Szybkie wdrożenie innowacyjnej technologii mobilnego dostępu do internetu (spełniającej wymagania Agendy Cyfrowej co do przepustowości powyżej 30 Mb/s) w ciągu najbliższych 8 lat może powiększyć nasze PKB łącznie o 106 mld zł" - podkreślają autorzy raportu.

Reklama