Światu grozi fala „głodnych buntów” – powtórka z 2010 r., w którym zaczęły wybuchać protesty określone później arabską wiosną. Ich przyczyną były właśnie droga żywność i wysokie bezrobocie wśród młodzieży.
Powodem niekorzystnego trendu jest nagły skok cen zbóż i cukru – pisze w swoim najnowszym opracowaniu agenda ONZ do spraw wyżywienia i rolnictwa (FAO). Indeks cen żywności FAO – uwzględniający miesięczne zmiany cen koszyka zbóż, olejów, produktów mlecznych oraz mięsa i cukru – wzrósł w lipcu o 6 proc. do 213 pkt. Niewiele brakuje do szczytowych 238 pkt, które indeks osiągnął w lutym 2011 r. Był to kulminacyjny moment arabskiej wiosny. Władzę stracił wtedy prezydent Egiptu Hosni Mubarak.
Słabe zbiory w tym roku to przede wszystkim efekt anomalii pogodowych. Niespotykana od 50 lat susza w USA spowodowała, że ceny kukurydzy wzrosły o 23 proc. USA są pierwszym na świecie eksporterem kukurydzy, soi i pszenicy. Według ostatnich prognoz tegoroczne żniwa mają być o jedną trzecią mniejsze. Susza ogarnęła już 29 stanów – ok. 55 proc. terytorium kraju.
Słabe są również prognozy plonów w Rosji. Już dziś wywindowały one ceny pszenicy o 19 proc. Także o 12 proc. wzrosły w lipcu ceny cukru. Jest to spowodowane wyższymi niż zazwyczaj opadami w Brazylii, która jest czołowym eksporterem cukru. Japońska Agencja Meteorologiczna ogłosiła pojawienie się prądu El Nino na Pacyfiku, który może utrzymać się do zimy. Powoduje on susze w różnych regionach Afryki i Australii, gdzie może zaszkodzić zbiorom pszenicy. Z kolei w Azji Południowo-Wschodniej ofiarą mogą paść uprawy kakao, ryżu czy cukru.
Reklama