"Grupa Nowy Styl posiada własne zakłady produkcyjne, zlokalizowane w kilkunastu miejscach w Polsce, Niemczech, Ukrainie i Rosji oraz szeroką bazę dostawców. Dzięki temu możliwe jest zachowanie ciągłości produkcji. Pożar nie zakłóci znacząco procesu realizacji zamówień klientów i działalności grupy, której moc produkcyjna wystarczy, by zminimalizować straty" - powiedziała rzeczniczka Nowego Stylu Kordecka-Myślińska.

W poniedziałek w Jaśle w części galwanizacyjnej hali produkcyjnej jednej z fabryk Grupy Nowy Styl wybuchł pożar. W tej części zakładu produkcyjnego pracuje kilkanaście osób. Nikt nie ucierpiał, a pracownicy bezpiecznie opuścili zagrożony teren. Pożar ugaszono w tym samym dniu.

"Trwa szacowanie strat, jednak już w tej chwili wiadomo, że nie zakłócą one w sposób istotny działalności produkcyjnej grupy" - podkreśliła Kordecka-Myślińska.

Dodała, że zakład, w którym wybuchł pożar, był ubezpieczony, a także "spełniał wszystkie normy i wymagania BHP oraz regulacje dotyczące wpływu na środowisko".

Reklama

"Obowiązujące na jego terenie procedury posiadają certyfikat ISO 9001 i 14001 i w sytuacji kryzysowej okazały się absolutnie skuteczne. Wiadomo już, że pożar nie będzie miał wpływu na środowisko naturalne" - zaznaczyła.

Grupa Nowy Styl z Krosna jest jednym z największych na świecie producentów krzeseł i mebli. Zatrudnia ok. 6 tys. osób. Przychody firmy w ub. roku sięgnęły miliarda złotych. Grupa posiada spółki zależne w 14 krajach Europy.