Na rynkach finansowych nadal utrzymują się dobre nastroje.

Zagraniczne indeksy akcji zwyżkują, a popyt na bardziej ryzykowne aktywa utrzymuje się. W podtrzymaniu lepszego klimatu inwestycyjnego na rynku pomogły piątkowe dane z USA. Według wstępnych danych indeks nastroju konsumentów Uniwersytetu Michigan wzrósł w sierpniu do poziomu 73,6pkt. z 72,3pkt. miesiąc wcześniej, a indeks wskaźników wyprzedzających wzrósł w lipcu o 0,4% w ujęciu miesięcznym, powyżej oczekiwań rynkowych. Mieszane dane publikowane z gospodarki amerykańskiej w dalszym ciągu pod znakiem zapytania pozostawiają kwestie wprowadzenia QE3. Być może więcej wskazówek w tej kwestii zostanie ujawnionych jeszcze w tym tygodniu, kiedy to zostanie opublikowany protokół z posiedzenia FOMC.

W weekend w niemieckim magazynie pojawiła się informacja, iż Europejski Bank Centralny rozważa możliwość nielimitowanych interwencyjnych skupówbligacji zadłużonych krajów strefy euro w sytuacji, kiedy ich rentowności przekroczą ustalony poziom. Być może więcej szczegółów poznamy na wrześniowym posiedzeniu, jednak wątpliwą kwestią pozostaje to czy takie działanie byłoby zgodne z Traktatem Europejskim. Minister finansów Niemiec odrzucił jednak możliwość finansowania zadłużenia krajowego za pośrednictwem ECB.

Uwaga w tym tygodniu będzie koncentrowała się na Grecji. Grecki premier ma zaplanowane klika spotkań z europejskimi przywódcami. W środę Antoni Samaras spotka się z szefem Eurogrupy Junkerem, na piątek umówione jest spotkanie z Merkel, natomiast na sobotę z prezydentem Francji. Według doniesień mediów Samaras będzie chciał najprawdopodobniej zyskać dodatkowe dwa lata na realizacji przez Grecję programu reform i oszczędności. Tymczasem już teraz kraj ten ma problem ze wskazaniem źródeł oszczędności, które warunkowałyby wypłatę kolejnej transzy pomocy finansowej. Co więcej, Wolfgang Schaeuble stwierdził, że wsparcie finansowe dla Grecji ma swoje granice i że kraj ten nie powinien oczekiwać dodatkowej pomocy. Tak więc pod koniec tygodnia może zrobić się nieco nerwowo, gdyż wydaje się oczywistą kwestią, że o ustępstwa wobec Grecji będzie trudno.

EURPLN

Reklama

Sytuacja na eurozłotym pozostaje stabilna. W ciągu kliku ostatnich dni para oscyluje w zakresie 4,05-4,10 i być może dopiero wybicie z tego przedziału będzie impulsem do silniejszego ruchu. Dzisiaj poznamy dane na temat produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej. Lepsze dane z połączeniu z optymistycznymi nastrojami na zagranicznych rynkach akcji mogą być impulsem do umocnienia PLN.

EURUSD

EURUSD pozostaje w kanale wzrostowym. Para w dalszym ciągu ma spore trudności z przełamaniem najbliższego oporu w rejonie 1,2385. Wyście powyżej wspomnianego poziomu byłoby technicznym impulsem do kontynuacji wzrostów na eurodolarze. Najbliższe wsparcie znajduje się na poziomie 1,2300.

GBPUSD

GBPUSD jest coraz bliżej przetestowania 100-okresowej średniej na wykresie dziennym, a także górnego ograniczenia zakresu wahań. Jak na razie dobre nastroje na rynkach globalnych sprzyjają aprecjacji funta. Najbliższe wsparcie w postaci linii poprowadzonej po ostatnich minimach lokalnych na wykresie dziennym przebiega w rejonie 1,5670.

USDJPY

USDJPY przetestował w dniu dzisiejszym górne ograniczenie chmury ichimoku na wykresie dziennym. Zamknięcie dzisiejszej świecy powyżej tego poziomu będzie symptomem do chęci kontynuacji ruchu wzrostowego w rejon 80,16, gdzie opór wyznacza zniesienia 38,2% całości fali spadkowej rozpoczętej w marcu 2012r. Wsparcie wyznaczają okolice 79 jenów za dolara.