Słabe nastroje w Europie, korekta na GPW

„Poniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację rozpoczętej w miniony piątek przeceny. Podobnie jak w piątek, odbywała się ona przy nienajgorszych nastrojach na światowych giełdach. W poniedziałek mieliśmy już jednak większe grono kolegów, do których należały spadające po ponad 1,5 proc. indeksy w Atenach i Moskwie"- ocenił analityk Open Finance Roman Przasnyski.

WIG20 rozpoczął dzień od zniżki o 0,8 proc. Po niewielkich porannych wahaniach byki próbowały atakować, ale bezskutecznie. Pozostałe wskaźniki zachowywały się znacznie lepiej, choć też znalazły się pod kreską.

W gronie największych firm liderem spadków były spadające o ponad 2 proc. akcje TVN. Niewiele mniejsze zniżki dotknęły walorów PZU i Synthosu. Po niemal 1,5 proc. w dół szły papiery JSW, PGNiG i PKO BP. Zmienne nastroje panowały na rynku akcji KGHM.

„Na głównych parkietach europejskich indeksy trzymały się przez większą część dnia w okolicach piątkowego zamknięcia. Po neutralnym początku handlu można było obserwować próbę wzrostu. Jednak od południa przewagę miały niedźwiedzie. Kontrowersje polityków wokół programu pomocowego dla Grecji oraz pomysłu skupowania przez Europejskich Bank Centralny obligacji najbardziej zadłużonych państw strefy euro nie spowodowały na razie większego zaniepokojenia na rynkach, a danych makroekonomicznych w poniedziałek nie było. Zaczną się pojawiać dopiero od środy"- uważa Przasnyski.

W jego ocenie przełomowy może być czwartek, gdy opublikowane zostaną sierpniowe wskaźniki aktywności w europejskim przemyśle i usługach.
Na zamknięciu sesji w poniedziałek WIG20 spadł o 1,38 proc. do 2281,86, zaś WIG o 0,43 proc. do 41759,28 pkt. Wartość obrotów na rynku akcji wyniosła ok. 570 mln zł.