Na parkiecie w Warszawie jest nieco gorzej, szczególnie w segmencie średnich spółek, z których część ulega mocnej przecenie, oceniają analitycy. Środowa sesja zaczęła się od niewielkich wzrostów głównych indeksów. Znacznie gorzej wystartował wskaźnik średnich spółek, zniżkując o 0,6%, który dodatkowo w ciągu dnia powiększył skalę strat do prawie 1,5%. WIG 20 na zakończenie notowań spadł o 0,79 proc.
„Nastroje szybko zaczęły się pogarszać. Już w trakcie pierwszej godziny handlu wskaźnik największych firm znalazł się pod kreską. W południe ustanowił lokalne minimum, docierając do 2237 punktów i tracąc 0,7%. W okolicach tego poziomu przebywał prze kolejne dwie godziny. Wczesnym popołudniem skorzystał z poprawy nastrojów we Frankfurcie, jednak w przeciwieństwie do DAX-a, nie zdołał wyjść na plus"- poinformował analityk Open Finance Roman Przasnyski.
Większość spółek z WIG20 zniżkowała po kilka dziesiątych procent. Wyjątek stanowiły akcje PZU, które szły w górę o ponad 1,5 %. Później jednak nastawienie inwestorów do nich uległo diametralnej zmianie. Przecena sięgała po południu 0,7%. Spośród średnich firm negatywnie wyróżniały się zniżkujące chwilami o ponad 10% akcje Polimeksu, spadające o 7 %walory IDM, czy taniejące o niemal 10% walory Eurocash.
Inwestorzy wyczekują przemówienia Bena Bernanke, szefa Fed w piątek. " Rynek czeka na odpowiednie rozwiązania wg zastosowań polityki pieniężnej w USA i Europie. Plany ratowania gospodarek Strefy Euro i wprowadzenia QE3 są skomplikowane i nie koniecznie tak pewne, jak zakłada obecnie rynek. Nie można wybić się z ostatnio obserwowanych
wahań na giełdzie i z płaskiego handlu bez konkretnego impulsu, który może wypłynąć z najbliższego posiedzenia bankierów w Jackson Hole, dlatego warto przyjmować postawę wyczekującą, ale i równie pilnie śledzić intrasesyjne wahania", napisał w komentarzu Michał Pietrzyca z Domu Maklerskiego BOŚ.
Inwestorzy na głównych giełdach europejskich pozostawali w złych nastrojach do wczesnego popołudnia, choć spadki nie przekraczały 1%. Później pod kreską został jedynie CAC40, zaś DAX i londyński FTSE wyszły na niewielki plus. Dane zza oceanu okazały się zgodne z prognozami lub od nich lepsze. Tak jak oczekiwano, tempo wzrostu PKB w drugim kwartale wyniosło 1,7%.
"Pozytywne zaskoczenie sprawił wzrost indeksu podpisanych umów kupna domów o 2,4%. Te informacje nie spowodowały jednak większej reakcji na rynkach. Inwestorzy czekali na gwóźdź programu, czyli wieczorną publikację raportu Fed o stanie i perspektywach gospodarki. Handel na Wall Street rozpoczął się od zwyżki indeksów po 0,1%. Ta skromna zdobycz byków szybko zaczęła topnieć. Jednak niska zmienność na amerykańskim parkiecie to ostatnio norma, a dziś dodatkowo aktywność inwestorów hamowało oczekiwanie na to, co znajdzie się w Beżowej Księdze Fed"- podsumował Przasnyski. Na zamknięciu sesji WIG20 zniżkował o 0,79% do 2.235,53 pkt., zaś WIG spadł o 0,85% do 41.246,40 pkt. mWIG40 spadł o 1,53% do 2221,78 pkt. Obroty wyniosły 691,41 mln zł.
INDEKSY EUROPEJSKIE - 29.08.2012 | ||||
Indeks | Kurs (pkt) | zm. pkt. | zmiana | |
FTSE 100 | 5743,53 | -32,18 | -0,56% | |
CAC 40 | 3413,89 | -17,66 | -0,52% | |
DAX | 7010,57 | 7,89 | 0,11% | |
IBEX 35 | 7306,00 | -27,50 | -0,38% | |
SWISS MARKET | 6421,96 | 0,54 | 0,01% | |
PSI 20 | 4977,94 | -1,38 | -0,03% | |
IRISH OVERALL | 3151,89 | -2,17 | -0,07% | |
AEX-Index | 330,15 | 0,92 | 0,28% | |
BEL 20 | 2351,74 | -0,33 | -0,01% | |
Athex Composite | 640,84 | 9,43 | 1,49% | |
PX | 938,30 | -4,80 | -0,51% | |
BUX | 17344,84 | -40,32 | -0,23% | |
Euro Stoxx 50 | 2434,23 | -7,89 | -0,32% | |
Polska | ||||
WIG | 41246,4 | -354,49 | -0,85% | |
WIG20 | 2235,53 | -17,73 | -0,79% | |
mWIG40 | 2221,78 | -34,41 | -1,53% | |
sWIG80 | 9339,6 | 1,23 | 0,01% |