Eurodolar wciąż porusza się w wąskim przedziale wahań. Notowania stabilizują się w okolicach 1,2540.

Przed jutrzejszym wystąpieniem Bena Bernanke w Jackson Hole nie spodziewamy się silnych ruchów. Uważamy jednak, że z sympozjum bankierów centralnych wiązane są zbyt duże nadzieje, stąd bardzo łatwo o rozczarowanie uczestników rynku. Przy założeniu że szef Fed nie powie nic nowego o QE3 kurs EUR/USD w najbliższych dniach testować może wsparcie na 1,24.

Ciąg dalszy spotkań polityków

Dziś odbędzie się spotkanie prezydenta Francji Francois Hollande i premiera Hiszpanii Mariano Rajoya, ponadto do Chin z wizytą przybędzie kanclerz Niemiec Angela Merkel, która ma zadanie zbliżyć współpracę pomiędzy tymi dwoma krajami.

Stabilizacja na niemieckim rynku pracy

Reklama

O 9:55 Federalny Urząd Pracy poda jak w sierpniu ukształtowała się stopa bezrobocia. Słabsze odczyty indeksu instytutu IFO nie wróżą zbyt dobrze rynkowi pracy. Wg prognoz przedsiębiorcy nie zgłosili na tyle dużego zapotrzebowania na pracę, aby zmniejszyć odsetek bezrobotnych w liczbie aktywnych zawodowo, a co za tym idzie wartość ta ma zostać na poziomie 6,8 proc. Mimo utrzymywania się niskiej stopy procentowej wzrasta bezwzględna liczba bezrobotnych.

Dekoniunktura w Eurolandzie

O 11:00 Eurostat opublikuje indeksy nastrojów w strefie euro. Rynek spodziewa się spadku wszystkich pięciu wskaźników. Niepokojące jest to, że spadają odczyty ważnych składowych: nastrój konsumentów jest pogarszany przez kiepskie odczyty z rynku pracy, natomiast na optymizm wśród producentów negatywnie wpływa składowa odpowiadająca za nowe zamówienia i nowe zamówienia eksportowe.

Złoty jedną z najsłabszych walut w regionie.

Złoty silnie stracił na wartości. Kurs EUR/PLN wzrósł o około 800 pipsów i obecnie znajduje się na 4,1850. Tym samym notowania przebiły opór na 4,15 i obecnie testują 38,2 proc. zniesienie Fibo ostatniego ruchu spadkowego. Natomiast kurs USD/PLN testuje górne ograniczenie sierpniowej konsolidacji – 3,34. O możliwej dalszej deprecjacji złotego świadczy m. in. opisywana przez nas już wcześniej dywergencja kursu USD/PLN z oscylatorem stochastycznym.Za deprecjację złotego odpowiadają słowa prezesa NBP Marka Belki oraz niespodziewane obniżenie stóp procentowych na Węgrzech. Dopiero wczoraj te dwa wydarzenia zostały zdyskontowane przez rynek, tzn. wzrosło prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych przez NBP.

Widać coraz wyraźniej, że ostatnia podwyżka stóp procentowych przez RPP była wbrew temu co dzieje się w gospodarkach rozwiniętych jak i krajach rozwijających się, gdzie władze monetarne forsują kolejne cykle luzowania ilościowego. W świetle tej sytuacji spodziewamy się, że RPP obniży stopy procentowe o 25 pb. na posiedzeniu w listopadzie.

O 10:00 Główny Urząd Statystyczny opublikuje dane o PKB w II kwartale bieżącego roku. Spodziewamy się, że w ujęciu rocznym dynamika wyniesie 2,9 proc. (tyle samo wynosi konsensus rynkowy). Jeśli potwierdzą się nasze przypuszczenia, to będzie to siódmy kwartał wyhamowywania tej dynamiki. Za tym spowolnieniem stoją spadki w obydwu składowych popytu krajowego – wzrost spożycia indywidualnego wg naszych prognoz wyniesie około 1,6 proc., natomiast roczna dynamika nakładów brutto na środki trwałe osiągnie wartość 4,8 proc.