"Jeśli sytuacja się nie poprawi, to będziemy walczyć, by w pierwszym kwartale nie zejść poniżej zera" – zapowiedział Jarosław Zagórowski, prezes JSW.

Tuż po komunikacie spółki przed godziną 13:00 kurs JSW tracił 4 proc. i wynosił 83,50 zł. To najniższa wartość w stosunku do poziomów zamknięcia od października 2011 roku.

Na zamknięciu sesji kurs JSW wyniósł 83,90 zł, co oznacza spadek o 3,56 proc.

>>> Zobacz aktualne notowania spółki JSW

Reklama

Robert Kozłowski, wiceprezes JSW ostrzegł, utrzymanie 1 mld zł zysku netto na koniec 2012 roku będzie wyzwaniem dla spółki. Po pierwszych trzech kwartałach 2012 roku JSW zanotowała 1,03 mld zł zysku. Oznacza to, że wynik netto spółki za IV kwartał mogą spaść poniżej zera.

"Spodziewamy się znacznie trudniejszego IV kw. niż trzeciego pod względem wyników. Z jednej strony sytuacja rynkowa jest trudna, do tego dojdą zdarzenia jednorazowe. Nie można wykluczyć konieczności utworzenia kolejnych odpisów na zapasy" – mówił Kozłowski.

Problemy z utrzymaniem zysku są spowodowane spadającymi cenami węgla koksowego – w ostatnim kwartale za tonę surowca płacono 170 dol. wobec 193 dol. w poprzednich trzech miesiącach. „Nic nie wskazuje na to, aby popyt w Europie się zwiększył” – stwierdził prezes JSW.

„Spółka już wcześniej sygnalizowała, że przyszłe miesiące będą dla niej trudne, ale potwierdzenie tego oświadczenia dzisiaj, jeszcze bardziej zwiększa możliwość zanotowania straty w IV kwartale” – mówi Leszek Iwaszko, analityk Societe Generale.

Jarosław Zagórowski powiedział, spółka wciąż podtrzymuje decyzję wypłacenia 30 proc. zysku w formie dywidendy, jednak jak podkreślił, niesprzyjające warunki rynkowe mogą wpłynąć na zmianę tej polityki.

ikona lupy />
Kurs JSW spadł o 3,56 proc. / Forsal.pl