Wartość ubezpieczeń długoterminowych kredytów eksportowych, jakie wystawi KUKE w tym roku, powinna wynieść nieco mniej niż w 2011 r, czyli poniżej 448,6 mln dol.
To ostrożne szacunki samej korporacji, choć do połowy tego roku ubezpieczyła kontrakty o wartości 229 mln dol. We wstępnych prognozach na 2013 rok KUKE też jest wstrzemięźliwa, ale nie zakłada wyraźnego spadku wartości wystawianych przez siebie ubezpieczeń. To dlatego, że większość ubezpieczanego eksportu inwestycyjnego trafia na Wschód, z którym obroty handlowe rosną najszybciej.
Ubezpieczenie długoterminowego kredytu eksportowego to specyficzny produkt. Sprowadza się do zabezpieczenia należności polskiej firmy eksportującej dobra inwestycyjne – jak maszyny czy linie produkcyjne, albo realizującej inwestycje za granicą, np. budowlane. KUKE ubezpiecza kredyt, którego bank udziela zagranicznemu kontrahentowi polskiej firmy. Pieniądze z kredytu wypłacane są bezpośrednio na rachunek eksportera, pożyczkę spłaca kontrahent.
Ponad połowa ubezpieczanego w ten sposób eksportu trafia do Rosji. Większość to usługi budowlane. Wschodni rynek jest ryzykowny, ale zyskowny. Eksporterzy potwierdzają, że kontrakty wschodnie finansowane w formule ubezpieczonego kredytu eksportowego są dla nich bardzo atrakcyjne.
– Są bezpieczne, jeśli chodzi o pewność finansowania. Inwestor wpłaca minimum 15 proc. zaliczki, a pozostała kwota jest płacona przez polski bank na podstawie umowy kredytowej – mówi Mariusz Chabrowski, dyrektor eksportu budownictwa w spółce Unibep.
Reklama
O ile dynamika eksportu do państw strefy euro hamuje, to na Wschód rośnie. Do końca sierpnia do Rosji wysłaliśmy towary warte prawie 4,9 mld euro – o 22 proc. więcej niż przed rokiem. Do wszystkich krajów Europy Środkowo-Wschodniej za 15,9 mld euro – o 15,5 proc. więcej. Anna Pawlak, dyrektor biura polis i gwarancji gwarantowanych przez Skarb Państwa w KUKE, mówi, że perspektywy współpracy z rynkami wschodnimi także są dobre. Spodziewa się, że w przyszłym roku eksport do krajów Europy Środkowo-Wschodniej wzrośnie o około 21 proc.
– Ten rejon, a w szczególności Federacja Rosyjska, w dalszym ciągu będą atrakcyjne dla naszych eksporterów, również z branż, które korzystają z finansowania średnio- i długoterminowego z ubezpieczeniem KUKE, np. branży budowlanej – mówi dyrektor Pawlak.
Dobre perspektywy dla eksportu na Wschód widzą też banki, które udzielają długoterminowych kredytów eksportowych. Piotr Winnicki, dyrektor do spraw finansowania handlu w Raiffeisen Banku, mówi, że spowolnienie w gospodarce i zaostrzająca się w związku z tym konkurencja na krajowym rynku może spowodować, że przedsiębiorcy będą szukać nowych rynków zbytu za granicą.
– Wiąże się to często ze zwiększonym ryzykiem, ale można wypracować o wiele wyższe marże niż na rynku polskim. Mając wsparcie ze strony odpowiednich partnerów i specjalistów z banku oraz z KUKE, można to ryzyko w dużym stopniu zmniejszyć – uważa Piotr Winnicki.