Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), który prognozuje z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem ruchy cen towarów i usług konsumpcyjnych, spadł w listopadzie tego roku do 80,7 pkt - podało w środę Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC).

"Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych w listopadzie 2012 r. spadł o 0,8 punktu i był to czwarty kolejny miesiąc obniżania się jego wartości" - napisano w komunikacie BIEC.

Dodano, że "co prawda spośród dziewięciu składowych wskaźnika tylko cztery działały w tym miesiącu w kierunku wolniejszego wzrostu cen, zaś pięć należało do grupy neutralnych lub wskazujących na wzrost cen". "Jednak siła oddziaływania tych ostatnich była zdecydowanie słabsza od siły składowych działających w kierunku spadku inflacji i żadna składowa nie wykazuje jak do tej pory tendencji proinflacyjnych w dłuższym okresie" - wskazano.

Jak podano w komunikacie, "z punktu widzenia kształtowania się inflacji w najbliższych miesiącach niepokoić może ponowny wzrost odsetka firm planujących podnoszenie cen na swe wyroby oraz wzrost średniego jednostkowego kosztu pracy w sektorze przedsiębiorstw produkcyjnych".

Według GUS ceny towarów i usług konsumpcyjnych we wrześniu wzrosły o 3,8 proc. w stosunku do września 2011 roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,1 proc.

Reklama