W godzinach porannych poznaliśmy wyniki największej gospodarki strefy euro. Produkt krajowy brutto Niemiec za III kwartał 2012r., okazał się zgodny z oczekiwaniami ekonomistów i wzrósł dokładnie o 0,2 proc. k/k. Warto jednak zwrócić uwagę, że jest to niższy odczyt w porównaniu do poprzedniego okresu, gdzie niemiecka gospodarka zanotowała wzrost o 0,3 proc. Zdecydowanie lepiej wypadł indeks instytutu Ifo za listopad, który zanotował wynik na poziomie 101,4 punktów wobec oczekiwanych 99,5. Warto podkreślić, że powyższy wskaźnik jest uważany i traktowany za najważniejszy parametr określający stan najważniejszej gospodarki eurolandu. W świetle bardzo dobrego wyniku, jak również skróconej sesji w Stanach Zjednoczonych wspólna waluta zyskuje na wartości względem dolara amerykańskiego na koniec tygodnia. Para EURUSD nieco po godzinie 14.00 oscyluje tuż powyżej psychologicznej wartości 1,29 USD i tym samym ma otwartą drogę w kierunku ostatniego lokalnego szczytu 1,2947 USD z dnia 2 listopada.

Na rynku złotego możemy dostrzec sytuację już nieco mniej optymistyczną ze względu na duże uzależnienie od szerszego rynku, a przede wszystkim od europejskiego budżetu nad którym dzisiaj ponownie będą kontemplować unijni przywódcy. W obliczu przedłużającego się posiedzenia i braku porozumienia w zakładanym czasie (pierwsza część spotkania odbyła się wczoraj, a dzisiaj rozmowy będą kontynuowane), polski złoty traci na wartości do euro i franka szwajcarskiego. Para EURPLN już praktycznie zniwelowała wczorajsze spadki i ok. godz. 14.30 notuje wartość zbliżoną do 4,1170 PLN, a CHFPLN 3,4165 PLN. Dalsze wzrosty mogą skierować kursy walut w rejon dziennych maksimów 4,1238 EURPLN i 3, 4216 CHFPLN. Informacje z europejskiego posiedzenia będą kluczowe dla rodzimej waluty podczas dzisiejszej sesji, a po weekendzie powróci na pierwszy plan temat Grecji.