Wzrost PKB w br. będzie niższy niż 2,5 proc., ale powyżej 2 proc. - powiedział główny ekonomista, radca Ministerstwa Finansów Ludwik Kotecki.

Dodał, że 2013 r. wzrost może spaść poniżej założonego w projekcie budżetu 2,2 proc., ale nie jest to oczywiste.

GUS podał w piątek, że tempo wzrostu w III kwartale osłabło do 1,4 proc. z 2,3 proc. w II kwartale.

"Dzisiejsze dane pokazują, że jest spowolnienie. Wynika ono przede wszystkim z konsumpcji i inwestycji. Słabe inwestycje wynikają z zakończenia inwestycji publicznych, a w obliczu spowolnienia w strefie euro nie są one zastępowane przez inwestycje prywatne, natomiast będą zastępowane przez inwestycje publiczne w ramach programu Inwestycje Polskie. Pozytywnym czynnikiem w danych jest eksport netto. Należy też zwrócić uwagę na wartość dodaną brutto, która wzrosła aż o 0,7 pkt. proc." - powiedział dziennikarzom Kotecki.

>>> Czytaj więcej: Polski tygrys traci zęby. PKB za trzeci kwartał poniżej oczekiwań analityków

Reklama

"Dane kwartał do kwartału pokazują, że wzrost w III kwartale był wyższy niż w II kwartale" - dodał.

W ujęciu kwartalnym wzrost przyspieszył do 0,4 proc. z 0,2 proc. w II kwartale.

"W całym 2012 roku wzrost będzie niższy niż 2,5 proc., ale powyżej 2 proc. W 2013 roku wzrost może być niższy niż 2,2 proc., ale nie jest to tak oczywiste, biorąc pod uwagę dzisiejsze dane. Po pierwsze wzrost kdk, a po drugie baza statystyczna za 2012 rok będzie niższa, niż zakładaliśmy w projekcie budżetu" - powiedział Kotecki.

"Na tle innych krajów to jest nadal jeden z najlepszych wyników" - dodał.